Jan Urban: Wielkie święto w Bartoszycach

- Czy warto było jechać 5 godzin aby zagrać z zespołem z ligi okręgowej? Musieliśmy się wywiązać ze złożonych przez klub obietnic. Przyjechaliśmy na święto tego klubu, zagraliśmy mecz. Gospodarze wydają się być z tego faktu bardzo zadowoleni. Cieszy fakt, że nie odnieśliśmy żadnej kontuzji, choć byliśmy po zaledwie kilku treningach i w zasadzie na tym etapie spotkań się jeszcze nie gra. Rywal nie był zbyt wymagający i myślę, że wszyscy byli zadowoleni z faktu rozegrania takiego spotkania. Dla chłopaków z Bartoszyc to wielka sprawa zagrać przeciwko piłkarzom, których mogą normalnie oglądać jedynie w telewizji.

- Artur Jędrzejczyk zdobył drugiego hat-tricka w życiu. Pierwszy był z Arsenalem, teraz przyszedł czas na Victorię. Postaramy się coś zrobić, aby te bramki zaczął strzelać także w spotkaniach o stawkę. Stać go na to, lubi włączać się do akcji ofensywnych, a jego gra głową to jest najwyższy poziom w polskiej lidze.