Domyślne zdjęcie Legia.Net

Janas: Skład podam w czwartek, murawa jest dobra

Źródło:

19.03.2003 14:11

(akt. 31.12.2018 15:24)

Ostateczny skład piłkarskiej reprezentacji Polski na mecz z Węgrami zostanie podany w czwartek wieczorem - poinformował polski selekcjoner Paweł Janas podczas środowej konferencji prasowej. Wcześniej trener obejrzał murawę chorzowskiego Stadionu Śląskiego i ocenił ją pozytywnie. Mecz Polska - Węgry zostanie rozegrany w Chorzowie 29 marca. - Skład miałem już dawno w głowie, ale piłkarzy trzeba zobaczyć w akcji, by stwierdzić w jakiej są dyspozycji. A rozgrywki dopiero ruszyły. Dlatego jeżdżę na ligowe mecze, widziałem cztery, dziś zobaczę kolejne dwa. - Murawa, biorąc pod uwagę długą zimę, jest w dobrym stanie. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i za 10 dni boisko będzie mniej miękkie niż dziś. Liczę też na przybycie dużej liczby kibiców i stworzenie wspaniałej atmosfery, jaką pamiętam z czasów, kiedy sam tu grałem. Podczas śpiewania hymnu serce podchodziło człowiekowi do gardła. Na stadionie zaszły w ostatnich miesiącach duże zmiany. Nie mamy się czego wstydzić - powiedział P.Janas. Zdaniem dyrektora stadionu Marka Gogółki, płyta jest przygotowana do gry, pozostały do wykończenia prace kosmetyczne. Przed meczem Polacy przyjadą do świerklanieckiego Pałacu Kawalera w poniedziałek. Na razie nie ma w planie żadnego sparingu, a w przypadku jego rozegrania - będzie to gra zamknięta dla widzów. Węgrzy przylecą do Katowic w czwartek i zamieszkają w katowickim Novotelu Rondo. - Cieszę się, że na stadionie zamontowano kolejne krzesełka. Płyta jest w tej chwili chyba najlepsza w kraju - bo oszczędzana i pielęgnowana. Wszystko do meczu jest przygotowane i mógłby on zostać rozegrany już dziś wieczorem. Dla nas to spotkanie ma ogromne znaczenie - wiadomo jaka jest sytuacja w tabeli naszej grupy. Trenerzy związkowi obserwują mecze z udziałem kandydatów do reprezentacji. Oglądamy też rywali. Dla Wegrów mecz też jest bardzo ważny. Ich trener był na obu meczach Wisły z Lazio - powiedział prezes PZPN Michał Listkiewicz. Zaapelował jednocześnie do mediów o umożliwienie piłkarzom spokojnych przygotowań w Świerklańcu. Przed eliminacyjnym meczem ME-2004: Polska - Węgry, na stadionie Ruchu Chorzów (godz. 15.00) zagrają reprezentacje parlamentów obu krajów. Na Stadionie Śląskim "Mazurka Dąbrowskiego" wykona współpracujący od dawna z polską reprezentacją tenor Marek Torzewski. Bilety na mecz sprzedają się bardzo dobrze. Zwłaszcza, że w porównaniu z poprzednimi spotkaniami są tańsze. Najdroższych biletów już praktycznie nie ma. Spośród 35 tys. biletów dystrybuowanych przez Śląski ZPN sprzedano ponad połowę już pierwszego dnia, we wtorek. W Zabrzu i Rybniku biletów we wtorek zabrakło i w środę zostały tam dowiezione. Zwiększona została pula miejsc dla młodzieży z domów dziecka i klubów sportowych. Węgrzy zamówili 4 tys. biletów. Sprzedali na razie 2,5 tys. -Wszystkim dobrze znane są moje węgierskie sympatie. Chciałbym jednak, żeby 29. marca wieczorem Węgrzy byli w złych humorach - zakończył konferencję M. Listkiewicz, z wykształcenia hungarysta.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.