Janusz Gol: Najważniejszy gol i mecz? Ze Spartakiem w Moskwie
25.10.2012 18:32
- Jak do tej pory najważniejszy mecz i najważniejszy gol miał miejsce w Moskwie ze Spartakiem w którym wywalczyliśmy awans do fazy grupowej Ligi Europy.
- Gdybym nie był piłkarzem, to prawdopodobnie byłbym siatkarzem. W rodzinnej Świdnicy trochę grałem, ale raczej rekreacyjnie. Bardziej poważnie tę dyscyplinę uprawiali moi rodzice - mama była w drugiej lidze, a tata chyba w trzeciej, więc jakiś dryg do siatkówki mam. Nigdy jednak nie stawałem przed dylematem "albo piłka, albo siatkówka". Męska sekcja siatkarska w Świdnicy z czasem zanikła, więc nawet, gdybym chciał coś podziałać poważniej, byłby problem. Nie miałem jednak takich zamiarów, od siódmego roku życia myślałem tylko o futbolu.
- Największa zaleta? Spokój i opanowanie. W życiu i na boisku chyba też. A wada? Małomówność, nie jestem zbyt otwarty na zawieranie nowych znajomości. Starannie dobieram sobie przyjaciół, nie zostanie nim ktoś tylko dlatego, że przegadaliśmy gdzieś sympatycznie parę minut. Chwilami traktuję to jako wadę, bo niektórzy oczekują, że będę więcej rozmawiał z ludźmi, bardziej udzielał się towarzysko, ale jestem jaki jestem, nie zmienię się ot tak.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.