Jarosław Araszkiewicz: To Lech jest faworytem
22.09.2010 20:43
- Legia przed sezonem wymieniła więcej niż pół składu. Nowi zawodnicy jednak za bardzo nie wiedzą, co mają robić, gdzie mają biegać. Trener Maciej Skorża potrzebuje przede wszystkim czasu, pytanie tylko, czy właścicielowi klubu wystarczy cierpliwości. Lech z kolei szukał jednego konkretnego wzmocnienia w ataku. Może nie od razu, ale znalazł piłkarza, który się okazał strzałem w dziesiątkę.Artjoms Rudnevs zdobywa bramki i z 5 metrów, i z 25. A jak trzeba to i głową trafi - dodaje człowiek który służbę wojskową odbywał jako gracz Legii.
- To są zawsze niezwykle prestiżowe mecze, które rozgrywają się nie tylko między piłkarzami i kibicami. Działacze też chcą sobie coś udowodnić, np. który z klubów jest lepiej zorganizowany, który zrobił lepsze transfery. Przyjazd Legii zawsze przyciągał kibiców i wyzwalał dodatkowe emocje. Piłkarzy Lecha na pewno nie trzeba dodatkowo motywować, tym bardziej, że większość z nich gra już kilka lat w Poznaniu i poznała specyfikę tych spotkań - zakończył Araszkiewicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.