Jodłowiec i Rzeźniczak po spotkaniu z Metalistem
07.11.2014 00:23
- Czego zabrakło w mojej sytuacji sam na sam z golkiperem rywali? Najważniejszego - bramki (śmiech). Powalczymy o pierwsze miejsce w grupie, choć najważniejsze, że mamy już pewny awans - dodał "Jodła".
Jakub Rzeźniczak - Fajnie, że udało nam się dzisiaj wygrać i że jesteśmy w dalszej fazie Ligi Europy. Udało nam się zrealizować plan na to spotkanie. Nie chcieliśmy też stracić bramki, ale przeciwnik zdobył takiego gola, że ciężko było coś w tej sytuacji zaradzić. Najważniejsze są trzy punkty i to, że gramy dalej. Z Celtikiem też traciliśmy jako pierwsi gola i doganialiśmy wynik. Trzeba być przygotowany na każdy scenariusz, bo różnie każde spotkanie może się ułożyć. Po stracie gola graliśmy konsekwentnie i to się opłaciło, bo zdobyliśmy bramkę przed przerwą i w końcówce spotkania.
- Były różne momenty w tym spotkaniu. W trakcie drugiej połowy mieliśmy lekki dołek, drużyna Metalista zepchnęła nas do defensywy. Udało nam się nie stracić tej drugiej bramki, a dodatkowo jesteśmy groźni z kontrataku. Świetnie przy drugiej bramce zachował się Orlando Sa, także Duda, który po raz kolejny pokazał klasę - ocenił "Rzeźnik".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.