News: Jorge Salinas już trenuje, powrót Dicksona Choto

Jorge Salinas już trenuje, powrót Dicksona Choto

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.07.2012 13:37

(akt. 14.12.2018 13:53)

Dzisiejsze zajęcia piłkarzy Legii Warszawa odbyły się w mocno okrojonym składzie. Wszystko dlatego, że piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym udali się już na Łotwę. Przy Łazienkowskiej pojawili się więc ci, którzy nie załapali się do kadry meczowej, rekonwalescenci oraz po raz pierwszy Jorge Salinas. Paragwajczyk pilnie wykonywał wszystkie polecenia Juana Iriberreny oraz pana Lucjana Brychczego.

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Wokół murawy truchtali zawodnicy powracający do zdrowia - m.in Dickson Choto. - Jest lepiej, nic mnie już nie boli, mam nadzieję, że za 10 dni będę już mógł ćwiczyć z piłką - powiedział nam "Dixi". Podobnej deklaracji nie chciał złożyć schodzący z murawy Ivica Vrdoljak. - Nic już nie boli, ale wolę więcej nie mówić aby nie zapeszyć - rzekł Ivo. Lepiej czuje się także Michał Kopczyński, narzekający na kłopoty z pachwiną. - Wczoraj miałem kolejne zabiegi, jest lepiej, mam nadzieję że w końcu będę mógł wrócić do normalnych obciążeń treningowych - mówił optymistycznie "Kopa".


Wszystkie oczy były zwrócone jednak na Jorge Salinasa. Paragwajczyk wyróżniał się na tle innych dwoma tatuażami matki boskiej. Figurą i fryzurą przypomina Manu. Jednak ma zdecydowanie lepszą technikę od Portugalczyka. Piłka mu nie przeszkadzała, jednak w zajęciach strzeleckich błysnął tylko raz efektownie pokonując Konrada Jałochę. Więcej dobrych piłek po prostu nie dostał. W ofensywie jego gra wygląda obiecująco, w defensywie raczej orłem nie będzie - bez trudu radził sobie z nim młody Aleksander Jagiełło.

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.