Jorge Salinas już trenuje, powrót Dicksona Choto
18.07.2012 13:37
Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj
Wokół murawy truchtali zawodnicy powracający do zdrowia - m.in Dickson Choto. - Jest lepiej, nic mnie już nie boli, mam nadzieję, że za 10 dni będę już mógł ćwiczyć z piłką - powiedział nam "Dixi". Podobnej deklaracji nie chciał złożyć schodzący z murawy Ivica Vrdoljak. - Nic już nie boli, ale wolę więcej nie mówić aby nie zapeszyć - rzekł Ivo. Lepiej czuje się także Michał Kopczyński, narzekający na kłopoty z pachwiną. - Wczoraj miałem kolejne zabiegi, jest lepiej, mam nadzieję że w końcu będę mógł wrócić do normalnych obciążeń treningowych - mówił optymistycznie "Kopa".
Wszystkie oczy były zwrócone jednak na Jorge Salinasa. Paragwajczyk wyróżniał się na tle innych dwoma tatuażami matki boskiej. Figurą i fryzurą przypomina Manu. Jednak ma zdecydowanie lepszą technikę od Portugalczyka. Piłka mu nie przeszkadzała, jednak w zajęciach strzeleckich błysnął tylko raz efektownie pokonując Konrada Jałochę. Więcej dobrych piłek po prostu nie dostał. W ofensywie jego gra wygląda obiecująco, w defensywie raczej orłem nie będzie - bez trudu radził sobie z nim młody Aleksander Jagiełło.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.