Jutro dymisja Listkiewicza?
18.09.2006 09:49
Po siedmiu latach <b>Michał Listkiewicz</b> oddaje władzę w PZPN. Dymisja prezesa ma nastąpić jutro - informuje dzisiejszy "Dziennik". Gazeta zaznacza, że Listkiewicza obciąża przede wszystkim zarzut, że nic nie zrobił w sprawie gigantycznej afery korupcyjnej w polskiej piłce. Tymczasem liczba zatrzymanych sędziów i działaczy sięgnie wkrótce setki. Argumentem za odejściem mogła być także przestroga ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, który publicznie oświadczył, że prokuratura jest już w korytarzu PZPN.
Ale nie tylko korupcja nęka polską piłkę. Reprezentacja i kluby w meczach pucharowych grają kompromitująco, trener narodowej reprezentacji działa bez umowy o pracę. Tak źle jeszcze nie było.
Prezes twierdzi, że powodem dymisji jest atmosfera wokół jego osoby. - Żona powiedziała, żebym wybierał. Albo odejdę z PZPN, albo ona odejdzie. Jesteśmy wykończeni. Niedawno pobito mojego syna. Zbezczeszczono grób matki - mówi Listkiewicz.
W piłkarskiej centrali głośno mówi się, że tymczasowo Listkiewicza zastąpi inny członek zarządu PZPN, ktoś z trójki: Engel, Nowak, Koźmiński.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.