Kazimierski: Dowhań miał fart
01.02.2010 19:52
- Cały czas kilku chłopaków przypisuje się Dowhaniowi, a to ja ściągnąłem do Legii Artura Boruca i to ja trenowałem go przez pierwsze dwa lata. Tak samo z Wojtkiem Kowalewskim. To moi wychowankowie. Nie atakuję Krzyśka, to dobry trener, zna się na piłce. Ale ja też się znam. Zresztą gdyby nie ja to Dowhania by w Legii nie było. Nie podobała mi się współpraca z Dragomirem Okuką i odszedłem z Legii. I na moje miejsce przyszedł Dowhań - opowiada Jacek Kazimierski.
Komentarz: Trener Krzysztof Dowhań jest uważany w środowisku za najlepszego speca od bramkarzy. Nie trzeba stawać w obronie szkoleniowca, gdyż bronią go wyniki i bramkarskie kariery zawodników którzy odeszli z ul. Łazienkowskiej. Ciekawi nas jedynie dlaczego Wojciech Kowalewski i Artur Boruc wielokrotnie podkreślali jak wiele zawdzięczają obecnemu trenerowi Legii i jednocześnie nie wspominali o Jacku Kazimierskim?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.