Kibice Tereka zachwyceni Rybusem
17.02.2012 13:36
Nic dziwnego bo "Rybka" zagrał naprawdę dobre zawody - był nieuchwytny dla rywali po lewej stronie boiska i ci często uciekali się do fauli aby zatrzymać legionistę. Tak było w 45. minucie - Maciek dostał solidnie po nogach i w kilku akcjach pokazywał kolegom aby nie zagrywali do niego piłki. Oddał dwa strzały na bramkę, z pomysłem rozgrywał piłkę. Raz miał idealną sytuacje do zdobycia bramki, ale sędzia pokazał pozycję spaloną legionisty. Szkoda trochę faulu w 60. minucie meczu - po nim rywale strzelili wyrównującego gola. Jednak ogólny bilans wychodzi na plus - Rybus często udanie dryblował, nie bał się ryzykownych zagrań, imponował szybkością.
Po godzinie gry sam poprosił o zmianę. Kibice pożegnali go w pełni zasłużonymi brawami. - Gdy schodziłem z boiska to aż serce mnie zabolało - wtedy do mnie dotarło, że mogę już nie zagrać na tym stadionie, dla tej publiczności - powiedział po meczu Rybus. Pomocnik pożegnał się z Łazienkowską, ale nie z Legią - zagra jeszcze w niedzielnym meczu ligowym z Górnikiem w Zabrzu, a przede wszystkim za tydzień, w rewanżu w Lizbonie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.