Klejndinst pomoże Wdowczykowi?

Jest wielce prawdopodobne, że samodzielne stanowisko dyrektora sportowego miałoby powstać w Legii od stycznia. Obecnie tę funkcję w klubie piastuje trener Dariusz Wdowczyk. - Planujemy zmiany w strukturze zarządzania klubu. Nowy dyrektor zajmowałby się transferami zawodników - przyznaje Wdowczyk. Jak udało ustalić się Przeglądowi Sporotwemu, na stanowisko dyrektora kandydowały trzy osoby. Długo negocjowano z Grzegorzem Mielcarskim, który swego czasu był dyrektorem sportowym w Wiśle Kraków. Były piłkarz nie jest jednak lubiany przez kibiców z Łazienkowskiej, którzy wciąż pamiętają o tym, że złamał nogę Zbigniewowi Mandziejewiczowi 12 lat temu. Drugim kandydatem, z którym prowadzono rozmowy, jest warszawiak Mirosław Jabłoński. 56-letni były menedżer Zagłębia Lubin pracował już w Legii w latach 1995-1998 jako asystent Pawła Janasa i Władysława Stachurskiego oraz jako pierwszy trener. Ostatecznie jednak do sztabu Dariusza Wdowczyka ma dołączyć Edward Klejndinst. Urodzony w Warszawie 54-latek pracował ostatnio w Zagłębiu Lubin, ale stracił posadę na rzecz Czesława Michniewicza. Znany jest głównie z pracy z młodzieżową reprezentacją Polski. Był też szefem banku informacji w kadrze Janasa i Engela. Jak się dowiedzieliśmy, Klejndinst już wyszukuje piłkarzy, którzy mieliby wzmocnić Legię w rundzie wiosennej. Ostatnio był w Bułgarii, gdzie obserwował środkowego obrońcę CSKA Sofia Walentina Iliewa. Bułgar podobno jest do kupienia za pół miliona euro. W CSKA trwa wyprzedaż piłkarzy w związku ze zmianą właściciela klubu. Negocjacje mogą być więc mocno ułatwione.