Klub walczy o nowych kibiców

- Po zamieszkach w Wilnie wizerunek Legii został nadwyrężony. Dlatego teraz chcemy go poprawić. Sobotnie spotkanie w Warszawie rozpoczyna cykl imprez. Widzowie będą mieli okazję wymienić karty kibica na nowe - chipowe, które już wkrótce pozwolą np. na zakup biletów przez internet - tłumaczy prezes Miklas. Zapełnić stadion Część fanów Legii, którzy od początku sezonu protestują przeciwko polityce klubu, uważa, że to próba wymiany kibiców i odwrócenia uwagi od konfliktu. - To nie jest wymiana kibiców, ale próba zainteresowania zespołem nowych fanów i w ten sposób zwiększenia frekwencji na meczach. Gdyby stadion był pełny, nie szukalibyśmy nowych sympatyków. Na razie tak nie jest. A przecież już niebawem ma powstać nowy obiekt, na który powinno przychodzić co najmniej 20 tys. widzów - dodaje Leszek Miklas. Jak zapowiadają przedstawiciele klubu, na kibiców czeka wiele atrakcji. Będzie można spotkać się i porozmawiać z piłkarzami, działaczami klubu, wziąć udział w konkursach, a także zwiedzić muzeum, które podczas meczów dla większości jest niedostępne. Znaleźć w nim można sporo ciekawych eksponatów, szczególnie tych poświęconych Kazimierzowi Deynie. Otwarty trening Legii O godzinie 11 rozpocznie się trening prowadzony przez Jana Urbana. Kibice będą mogli zobaczyć z trybun, jak piłkarze przygotowują się do spotkań. Między godz. 10 a 16 prowadzony będzie nabór do Akademii Piłkarskiej. Chłopcy urodzeni w latach 1995--2000, którzy chcą zostać piłkarzami Legii, powinni zabrać ze sobą sprzęt sportowy. Oprócz testów sprawnościowo-szybkościowych trenerzy Legii poprowadzą dla najmłodszych gry i zabawy z piłką. Kolejne spotkania w ramach "Otwartych dni Legii" organizowane będą w różnych miejscach Mazowsza.