Klubowa kasa jest pusta, ale może się zapełnić
18.06.2009 08:33
Prezes Legii <b>Leszek Miklas</b> zapowiedział, że wicemistrzowie Polski nie kupią żadnego zawodnika, dopóki nie sprzedadzą piłkarzy z obecnej kadry. Tłumaczył, że kasa Legii jest pusta. Wydaje się, że prezes będzie miał z czego wydawać pieniądze. Paru legionistów znalazło się na celowniku klubów zachodniej Europy. Najwięcej z nich zgłosiło się po <b>Jana Muchę</b>, którego wartość władze klubu wyceniły na milion euro. Rozmowy prowadzi jego menedżer, ale na razie brak konkretów.
- Jestem na urlopie w rodzinnych stronach, gdzie wypoczywam, a od menedżera wiem jedynie tyle, że pojawiło się kilka propozycji. Mam jeszcze rok kontraktu z Legią i nigdzie mi się nie spieszy, choć z drugiej strony nigdy nie ukrywałem, że chciałbym spróbować sił w lepszej lidze i w lepszym zespole. Ale najpierw musi się znaleźć ktoś, kto spełni oczekiwania finansowe Legii. Na pewno nie będą to kluby, których nazwy pojawiły się choćby w internecie - twierdzi Mucha.
Jeszcze w trakcie sezonu Mucha rozmawiał w sprawie przedłużenia umowy. Obie strony wkrótce mają wrócić do negocjacji. - Wiem, że wszyscy w Legii chcą, abym został. Zobaczymy, jak sprawy się potoczą po moim powrocie z urlopu, czyli 28 czerwca - dodaje. W przypadku odejścia Słowaka, przy Łazienkowskiej z bramkarzy pozostaliby Wojciech Skaba i Kostiantyn Machnowskyj oraz wracający z wypożyczenia do Zagłębia Sosnowiec Maciej Gostomski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.