Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kolejne reformy

Źródło:

28.08.2001 13:12

(akt. 01.01.2019 03:53)

Polski Związek Piłki Nożnej zamierza zreformować rozgrywki trzeciej ligi. Zamiast obecnych czterech grup centralnie prowadzonych przez PZPN, zamierza wprowadzić 16 grup, grających pod pieczą wojewódzkich ZPN. PZPN opracował wstępny wariant rozgrywek trzecioligowych, które w nowej formule byłyby wprowadzone najwcześniej od sezonu 2002/03lub następnego. Według propozycji piłkarskiej centrali, w grupach trzecioligowych występowałoby od 12 do 16 drużyn. Mistrzowie grup rozgrywaliby mecze barażowe systemem pucharowym, mecz i rewanż, aż do wyłonienia czterech zespołów, awansujących do drugiej ligi. Ponadto drużyny, które przegrałyby w ostatniej fazie baraży trzecioligowych, miałyby szansę gry o awans do drugiej ligi z zespołami, które w tej klasie zajęłyby miejsca od 11 do 14 (drużyny z miejsc 15-18 zostałyby zdegradowane bezpośrednio dotrzeciej ligi). Trzecioligowcy w nowej formule rozpoczynaliby rozgrywki nie wcześniej niż pierwszego sierpnia, kończyli najpóźniej 15 maja. Zimowa przerwa trwałaby od 15 listopada do 1 marca. Runda barażowa trzecioligowców trwałaby od ostatniej dekady maja do najpóźniej 20czerwca. Propozycje zreformowania rozgrywek trzecioligowych, według prezentowanego wariantu, zostały rozesłane do prezesów regionalnych ZPN. Od ich opinii, a także od stanowiska klubów, zależeć będzie, czy dojdzie do kolejnej modyfikacji rozgrywekligowych. Przy opracowywaniu projektu, PZPN zwrócił uwagę przede wszystkim na bardzo złą sytuację finansową klubów trzecioligowych. Idealnym rozwiązaniem byłoby zmniejszenie liczby drużyn w grupie, najlepiej do 12 (odbyłyby się 22 kolejki) - co pozwoliłoby na rezygnację ze środowych terminów meczów, a piłkarze nie mieliby problemów ze zwalnianiem się z pracy. Ponadto można by uniknąć rozgrywania meczów w trudnych warunkach - wczesną wiosną, późną jesienią. Przykładem klubu, który mógłby zaoszczędzić na zreformowanej lidze jest Lubuszanin Drezdenko z województwa lubuskiego, który jadąc na Śląsk musi pokonać ok. 600 km. (PAP)

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.