Komentarz: Ciekawe najbliższe dni
08.03.2012 15:46
DAWNO, DAWNO TEMU…
Kiedy ostatni raz Legia spoglądała na ligowych rywali z perspektywy lidera? Dokładnie 946 dni temu. Miało to miejsce w 1. kolejce sezonu 2009/2010, kiedy warszawianie "zdeptali” Zagłębie Lubin 4:0. Dawno? Za odpowiedni komentarz niech posłuży fakt, że w tamtym meczu hat-trikiem popisał się Adrian Paluchowski… Wówczas jednak legioniści najwyższym miejscem na podium musieli się podzielić z Koroną Kielce. Jeśli chcemy sprawdzić, ile dni minęło od czasu, gdy Legia prowadziła w tabeli samodzielnie, należy cofnąć się jeszcze o kolejne 107 dni, co łącznie daje wynik… 1053 dni! W spotkaniu 24. kolejki sezonu 2008/2009, gola na wagę zwycięstwa i pierwszej lokaty, strzelił Takseure Chinyama. Mimo że do końca rozgrywek pozostało zaledwie 6 gier, na finiszu lepsza okazała się Wisła Kraków.
DERBY POD ZNAKIEM KARTEK
Najbliższe pojedynki - Legii z Podbeskidziem, a Polonii z Jagiellonią, miały być próbą generalną przed derbami, które zbliżają się coraz większymi krokami. Może się jednak okazać, że podczas tej próby, zabraknie kilku głównych aktorów. Trudno bowiem przypuszczać, aby Maciej Skorża i Jacek Zieliński zaryzykowali absencją swoich asów. Ewentualna żółta kartka, otrzymana w najbliższej kolejce, wyklucza bowiem z udziału w walce o chwałę w Warszawie Jakuba Rzeźniczaka, Janusza Gola i Danijela Ljuboję – po stronie legionistów, a także Marcina Baszczyńskiego, Tomasza Jodłowca, Bruno Coutinho, Roberta Jeża oraz Edgara Caniego - z ekipy Czarnych Koszul. Ten weekend będzie okazją dla dublerów?
FORTECA BIELSKO-BIAŁA
Wróćmy do Podbeskidzia. Legia, o ile chce się na stałe zadomowić w fotelu lidera, musi wrócić do Warszawy z kompletem punktów. Tymczasem Górale nie przegrali na swoim obiekcie od… 17 września! W tym czasie zdążyli odprawić z kwitkiem Lechię Gdańsk, Cracovię, GKS Bełchatów oraz Zagłębie Lubin, jak również zremisować z Lechem Poznań i Górnikiem Zabrze.
Wiadomo, że legioniści zostaną zmuszeni przez rywala do ataku pozycyjnego. Siła Podbeskidzia tkwi w umiejętnym przesuwaniu się linii obrony i pomocy. Odległości między tymi formacjami są naprawdę niewielkie, co ułatwia im odbiór piłki, a później natychmiastowe przejście do kontry. Robert Kasperczyk umiejętnie zbilansował zespół. Motorem napędowym akcji ofensywnych jest duet dynamicznych skrzydłowych: Sylwester Patejuk – Sebastian Ziajka.
MAZOWIECKIE PODBESKIDZIE
Co ciekawe, wszyscy kluczowi piłkarze beniaminka Ekstraklasy, będą chcieli w sobotę pokazać się z jak najlepszej strony. Sylwester Patejuk pochodzi z Warszawy, Łukasz Mierzejewski z Ciechanowa, zaś Maciej Rogalski z Mławy. Jakby tego było mało, przeszłość w Polonii Warszawa mają Bartłomiej Konieczny i Marek Sokołowski, a Sebastian Ziajka w Dolcanie. Żadnemu z tych piłkarzy nie powinno więc brakować motywacji, by udowodnić, że zbyt prędko zrezygnowano z nich na Mazowszu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.