Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa

Marcin Szymczyk

Źródło:

03.12.2005 20:14

(akt. 26.12.2018 23:44)

<b>Dariusz Wdowczyk</b> - Zdawaliśmy sobie sprawę już przed meczem, że Arka przyjedzie się bronić caym zespołem. Przez pierwsze 45 minut trudno nam było wypracować dogodną sytuację do strzelenia gola. Rywale grali tak, jak my z Wisłą Kraków. Pięciu ludzi w obronie, trudno było znaleźć miejsce na oddanie strzału czy dokładne dośrodkowanie. W drugiej połowie udało się szybko zdobyć gola i od tej pory graliśmy już naprawdę dobrze.
- Cały mecz zagraliśmy dobrze i solidnie w obronie. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będziemy dłużej przy piłce, że rywale będą się bronić całym zespołem i chodziło tylko o to by na połowie Arki ta piłka coraz szybciej chodziła między zawodnikami bo to zawsze zmusza do błędu. W całym meczu Arka zagroziła nam poważnie tylko raz, strzał Moskalewicza, ale dobrze zachował się Fabiański. Potem szybko rozegrany rzut wolny, druga bramka. Później jeszcze kilka szans i w sumie zasłużone zwycięstwo. Mogło być okazalsze zwycięstwo, ale nie narzekamy. Wojciech Wąsikiewicz - Samego poziomu spotkania nie chciałbym oceniać. Od tego są dziennikarze. Spodziewałem się trudnego meczu, wiedziałem, że nasza passa sześciu spotkań bez porażki może się tutaj skończyć. Niestety moje obawy się potwierdziły, Legia jest w tej chwili najlepiej grającym zespołem w Polsce i bardzo trudno się tutaj gra. Szansę na korzystny rezultat widziałem w tym, żeby Legia jak najdłużej nie strzeliła bramki. Strzeliła niestety tuż po przerwie, był to impuls do śmielszej gry i ataków, efektem tego była druga bramka.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.