Konferencja prasowa

Dariusz Wdowczyk - Spodziewaliśmy się, że będzie to trudny mecz i rzeczywiście takim był. Mimo, że zespołowi KSZO nie wiedzie się w lidze, nastąpiła zmiana trenera, wiedziałem, że zawodnicy tak, czy inaczej będą zmobilizowani na mecz z Legią. Gdziekolwiek nie pojedziemy, każdy zespół będzie za wszelką cenę chciał z nami wygrać. Myślę, że mieliśmy dzisiaj więcej z gry. Pierwsza połowa była nieco nerwowa w naszym wykonaniu, przegraliśmy ją 1:0 po stałym fragmencie gry. W drugiej połowie zaczęliśmy grać zdecydowanie lepiej, moi piłkarze szybciej biegali i dokładniej rozgrywali piłkę. Efekty były widoczne, stworzyliśmy sobie sporo sytuacji podbramkowych. Zagraliśmy dzisiaj w nieco eksperymentalnym składzie, kilku zawodników dostało szansę gry od pierwszej minuty, kilku zostało w Warszawie, jak chociażby Bartek Karwan. Nie traktujemy oczywiście Pucharu Polski ulgowo, ale zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że mamy mecz rewanżowy u siebie. Chcieliśmy dzisiaj osiągnąć możliwie jak najbardziej korzystny rezultat i to nam się udało. Jestem szczególnie zadowolony z gry zespołu w drugiej połowie. Zagraliśmy naprawdę solidnie w obronie, kreatywnie w pomocy, zaczęły funkcjonować boki boiska. W naszej grze są na pewno jeszcze mankamenty, ale to dopiero mój początek pracy z Legią i trochę czasu, zanim to zadziała, tak jakbym tego chciał. Janusz Jojko (trener KSZO) - Gratuluję Darkowi zwycięstwa. Myślę, że zawodnicy, po tych zawirowaniach ze zmianą trenera, chcieli pokazać, że umieją grać w piłkę, że stać ich na jeszcze lepszą grę. Ja i myślę, że kibice też są zadowoleni z tego dzisiejszego pojedynku. Było to dobre widowisko, oba zespoły stworzyły dużo sytuacji podbramkowych. Mam trochę niedosytu, bo mogliśmy ten mecz zremisować, ale przegraliśmy po błędzie w 90 minucie. Jest to przykre, ale wszystkiego na raz się nie zrobi. Dla nas najważniejsza jest liga i to, żeby piąć się w górę tabeli. Legia odniosła dzisiaj zasłużone zwycięstwo. Uważam, że my nie zawiedliśmy kibiców. Mam nadzieję, że będziemy grać tak samo, a może nawet lepiej w lidze.