Konferencja prasowa
09.08.2005 01:39
- Rozegranie spotkania z jednym z najlepszych zespołów świata to dla piłkarzy, trenerów, jak również kibiców Legii ogromne wydarzenie - powiedział po spotkaniu <b>Jacek Zieliński</b>. - Gołym okiem widać było ogromną różnicę w klasie obydwu zespołów i wynik spotkania tą różnicę odzwierciedla.
- Niektórzy z moich zawodników byli bardzo stremowani - mówił dalej trener Legii - Daniel Cruz do tego stopnia, że zapomniał o swoich obowiązkach przy stałych fragmentach gry. W drugiej połowie nasza gra wyglądała lepiej niż w pierwszej. Stworzyliśmy parę sytuacji podbramkowych i przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji. W końcówce meczu ponownie zarysowała się przewaga przeciwnika, co nie skończyło się dla nas pomyślnie. Nie liczyliśmy w tym spotkaniu na ogranie przeciwnika, ale na to, że zaprezentujemy w miarę niezły futbol.
- Piotrek Włodarczyk, jak wszyscy wiemy ma łatwość w dochodzeniu do dogodnych sytuacji, ale problemy z ich wykorzystywaniem i gdyby wykorzystał którąś ze swoich licznych okazji to spotkanie mógłby uznać za bardzo udane. Ale i bez tego jego występ należy uznać za niezły - zakończył Zieliński.
- Na wstępie chciałbym podziękować za zaproszenie do Warszawy, stworzenie dobrych warunków do gry, oraz wspaniałą atmosferę na meczu - powiedział trener Bayernu Monachium Felix Magath. - Moi zawodnicy dobrze czuli się na boisku, a gra wyraźnie sprawiała im przyjemność. Zagraliśmy odważnie, atakując rywala już na ich połowie, a po odzyskaniu piłki graliśmy dobrą kombinacyjną piłkę. Chciałbym po dzisiejszym spotkaniu wyróżnić Guerrero, który rozegrał bardzo dobry mecz. Stracona bramka w końcówce pierwszej połowy skomplikowała nam grę w drugiej części meczu. Chciałbym podziękować naszemu bramkarzowi Dreherowi, że dzięki niemu nie straciliśmy więcej goli. Dzisiejsze spotkanie było dobrym przetarciem przed kolejnymi meczami i cieszę się, że jesteśmy w coraz lepszej formie. Dzięki niemu mogliśmy sprawdzić zawodników, którzy nie zawsze mogą zagrać w lidze czy innych rozgrywkach.
Magath wyjaśnił również nieobcność Oliviera Kahna, a także drugiego bramkarza Bayernu. - Oliver Kahn przerwał dzisiejszy trening i udał się konsultację lekarską. Od tego czasu nie miałem z nim, ani z lekarzem kontaktu, dlatego trudno mi powiedzieć, czy coś mu dolega, czy nie. Michael Rensing również rano udał się do lekarza - zakończył Magath.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.