Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa po meczu z Koroną

Marek Szabrański

Źródło:

24.09.2006 09:39

(akt. 24.12.2018 20:37)

- Muszę powiedzieć, że graliśmy dobrze, że rozegraliśmy dobry mecz, ale piłka nożna to przede wszystkim bramki i to Korona te bramki nam strzeliła. Nie potrafiliśmy tego co sobie stworzyliśmy zamienić na gola, a okazji ku temu nie brakowało - skomentował na wczorajszej konferencji prasowej porażkę z drużyną z Kielc, trener warszawskiej Legii <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
Dariusz Wdowczyk: Przede wszystkim gratulacje dla Korony za zwycięstwo. Wszyscy obejrzeli dobre spotkanie. Piłka nożna jest czasami grą prostą. Początek meczu chcieliśmy rozegrać ładnie. Chociaż to na początku właśnie straciliśmy pierwszą bramkę. Muszę powiedzieć, że graliśmy dobrze, że rozegraliśmy dobry mecz, ale piłka nożna to przede wszystkim bramki i to Korona te bramki nam strzeliła. My nie potrafiliśmy tego co sobie stworzyliśmy zamienić na gola, a okazji ku temu nie brakowało. Mogę być zadowolony z postawy moich zawodników, na pewno nie z wyniku bo zostaliśmy dzisiaj wypunktowani przez drużynę Korony. W drugiej połowie zaczynaliśmy dominować, ale po bramce z rzutu karnego było już właściwie po meczu. Mogę jednak powiedzieć, że dzisiaj piłkarze zrobili bardzo wiele aby to spotkanie odmienić i nie mogę im zarzucić niczego, poza tą pierwszą połową gdy straciliśmy dwie bramki po sytuacjach w których może powinniśmy się inaczej zachować. Druga połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra. Zaatakowaliśmy, przeważaliśmy, ale w piłce liczą się bramki, a nie wrażenia artystyczne. Jeszcze raz gratulacje dla Korony i powodzenia w przyszłych spotkaniach.
Ryszard Wieczorek: Dziękuję bardzo za gratulacje. Myślę, że wszyscy którzy oglądali ten mecz powinni być zadowoleni. Sądzę, że dzisiaj zagrały dwie godne siebie drużyny. Dzisiaj na boisku było wszystko, sytuacje bramkowe, duże zaangażowanie, dużo mądrości piłkarskiej no i przede wszystkim bramki, które cieszą. Darek słusznie powiedział, na pewno Legia miała swoje sytuacje do strzelenia gola ale my też jeszcze mieliśmy kilka oprócz tych, które wykorzystaliśmy. Po stracie bramki widziałem w zespole strach przed tym, że powtórzy się sytuacja z wiosny. Ale dzisiaj jednak zagrał inny zespół niż wtedy, zespół bardzo zdeterminowany, który bardzo chciał odnieść zwycięstwo bądź co bądź z mistrzem Polski z zespołem, który ma wielu świetnych piłkarzy. Dlatego to zwycięstwo jest bardzo cenne. Takie mecze chciałoby się oglądać częściej.
Mariusz Zganiacz: Przede wszystkim cieszymy się ze zwycięstwa. Było to dla nas bardzo trudne spotkanie. Cieszymy się, że Veselin Djoković strzelił na początku bramkę. Myślę, że ta bramka podniosła nas na duchu i później było nam już dużo łatwiej. Strzeliliśmy bramkę na 2:0 i dowieźliśmy ten wynik do końca połowy. Na początku drugiej połowy jednak Legia nas trochę przycisnęła i było nam bardzo ciężko. Mieliśmy trudne momenty. Po bramce na 2:1 tak jak trener już powiedział troszkę się przestraszyliśmy, pamiętając o tym meczu z zeszłego sezonu. Cieszę się, że udało nam się zdobyć bramkę na 3:1 i potem było nam już dużo łatwiej.
Veselin Djoković: Wyszliśmy na to spotkanie po to żeby je wygrać i to nam się udało. Troszeczkę na początku drugiej połowy po straconej bramce graliśmy nerwowo ale później wszystko dobrze się poukładało i wygraliśmy ten mecz.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.