Domyślne zdjęcie Legia.Net

Konferencja prasowa po meczu z ŁKS

Marek Szabrański

Źródło: Legia.Net

31.10.2007 23:53

(akt. 21.12.2018 21:28)

- Nie chce mi się nawet komentować tego meczu. Nie jest łatwo się uśmiechać. Mecz miał atmosferę jakbyśmy grali sparing na bocznym boisku. Niech się już skończy ta runda. Oby skończyła się tylko dobrze pod względem wyników dla nas i zobaczymy co będzie się działo wiosną. To co się teraz dzieje jest po prostu przykre - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej, załamany atmosferą panującą na stadionie, trener Legii Warszawa, <b>Jan Urban</b>.
- Cieszymy się, że wygraliśmy 1:0. Dobrze, że awansowaliśmy do następnej rundy Pucharu Polski. Mamy ochotę na puchar. Jednak w takich warunkach nie ma żadnej przyjemności z tego co robimy. Jedźmy już do domów na Wszystkich Świętych, bo atmosfera jest taka, że naprawdę zapomnijmy już, o tym meczu. Wszystko ma swoje granice. Wszyscy do pewnego czasu wiele wytrzymywaliśmy, ale czy miał ktoś przyjemność z oglądania tego meczu? Cierpliwość jednak też kiedyś się kończy. Wszyscy wiemy jaka na tym stadionie może panować atmosfera. I to jest właśnie sport, i to jest piękne - zakończył wyraźnie zdołowany trener Legii, Jan Urban. Mirosław Jabłoński: - Możemy ten mecz bez wahania nazwać pojedynkiem pomiędzy Legią a Bodziem Wyparłą. Nasz bramkarz świetnie się spisywał. Bramka Legii, to gol kuriozum. Strzał z daleka, z ostrego kąta, w krótki róg okazał się celnym. Trzeba mieć dużo szczęścia żeby takiego gola strzelić jeżeli chodzi o Legię, natomiast jeżeli chodzi o nas to trzeba mieć cholernego pecha. Niewątpliwie Legia była zespołem lepszym i nikt tego na pewno nie podważy. My mamy problem z tym żeby utrzymać się dłużej przy piłce, wymienić kilka celnych podań i umożliwić w ten sposób bocznym obrońcom podejście bliżej pola karnego przeciwnika. Za szybko tracimy piłkę, a potem musimy się męczyć żeby ją odzyskać. Miałem ograniczone możliwości taktyczne. Nie mogłem przeprowadzić takich zmian jakie bym chciał. Przed meczem połowa naszej drużyny miała duże problemy żołądkowe, i grała w dzisiejszym meczu mocno osłabiona. Zawodnicy zjedli coś co im zaszkodziło w wyniku czego dziś paru zawodników słaniało się na nogach. Zrobię wszystko żeby ŁKS utrzymać w lidze. Życzę trenerowi Urbanowi wszystkiego najlepszego i przypominam, że Legia ostatni raz puchar zdobyła w 1997 roku. Także chciałbym przekazać pałeczkę w dobre ręce.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.