Konferencja prasowa po meczu z Polonią Bytom

- Nie wiem jeszcze jakim składem zagramy w Pucharze z Wisłą. Myślimy teraz o meczu ligowym z Zagłębiem Sosnowiec. Jak na razie nie gramy dobrze, stąd nie jest powiedziane, że to będzie łatwy mecz. Pojedynek z Wisła będzie prestiżowy jak na nasze warunki. Mam nadzieję, że przyjdzie na niego wielu kibiców bo jak na razie na Puchar Ekstraklasy nie przychodzi ich zbyt dużo. Doping powinien wrócić. Kibice powinni wybrać inną formę protestu. Doping jest nam potrzebny. My nic złego nikomu nie zrobiliśmy. Każdy ma swoje racje, i wcześniej czy później do kompromisu być może dojdzie. - Błażej Augustyn ma problemy z koncentracją przez 90 minut. Ten zawodnik naprawdę ma momenty, że gra dobrze, jednak wtedy kiedy się rozluźnia, kiedy bierze się za rozgrywanie piłki robi błędy. Jest to ambitny piłkarz, czasami stara się grać lepiej niż potrafi. Rozmawiamy o tym, i mam nadzieję, że się poprawi. Balbino nie zagrał bo nie mamy jeszcze certyfikatu potwierdzającego transfer. Natomiast zmiana Bartka Grzelaka podyktowana była tym, że narzekał na ból mięśnia. - Brak zgody na zwolnienie zawodników Wisły przez trenera Skorżę na mecz z reprezentacją Polski jest dla mnie niezrozumiały. Powołałem 22 zawodników, chcę dać każdemu zagrać po 45 minut. Nie jest to obciążające dla piłkarzy, a z własnego doświadczenia wiem, że jest to dla nich duże wyróżnienie. - Dziś na murawie przez cały mecz przebywał ptak i zastanawialiśmy się w związku z tym, która drużyna gra w przewadze, a także nad tym czemu sędzia chciał z tego powodu przerywać mecz - odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy, humorystycznie trener Urban. Trener Polonii, Michał Probierz: - Przyjechaliśmy do Warszawy na luzie. Po pierwszym spotkaniu wynik był już ustalony. Chcieliśmy jednak zrobić niespodziankę. Mecz ułożył się nam bardzo dobrze. Cieszę się, że udało nam się dziś zremisować. Mam nadzieję, że to Legia zdobędzie ten Puchar. Nikt jutro nie będzie pamiętał jaki poziom miało to spotkanie. Jedyne co mnie martwi to dwie kontuzje po tym meczu.