Kontuzja Kowalewskiego w finale Pucharu Ukrainy.

Wynik: Szachtar Donieck - Dynamo Kijów 3:2 (1:1, 2:2) Bramki: dla Szachtara - Serhij Popow (10), Serhij Atelkin (81), Andrij Worobiej (98); dla Dynama - Walentin Bielkiewicz (31), Maksim Szaczkich (50). Czerwona kartka: Gienadij Zubow (Szachtar). Widzów: 75 tys. (PAP) W barwach Szachtara cały mecz rozegrał Mariusz Lewandowski. Bramkarz zwycięzców Wojciech Kowalewski w 11 minucie przy obronie strzału Gorana Pijewa uderzył się głową w poprzeczkę i chwilę później został zmieniony. Nevio Scala, trener Szachtara, zadedykował to zwycięstwo zmarłemu niedawno legendarnemu trenerowi Dynama, Waleremu Łobanowskiemu. Oleksy Michailiczenko, który zastąpił Łobanowskiego na stanowisku szkoleniowca Dynama, powiedział po meczu, że „tego wieczoru Szachtar miał więcej szczęścia, ale nie był silniejszy. Ta porażka to nie tragedia”. Źródło: Onet.pl "Nie pomyliliśmy się, zwracając uwagę na polski futbol i polskich zawodników. Bramkarz 25-letni Wojciech Kowalewski ma już stałe miejsce w drużynie, ale pomocnik 23-letni Mariusz Lewandowski musi jeszcze powalczyć o swoją pozycję, bo ma tu dużą konkurencję. W finałowym meczu z Dynamem Kijów spisał się wyśmienicie. Naprawdę zdobywa coraz więcej zaufania" - powiedział PAP rzecznik prasowy Szachtara, Mark Łewycki. Według Łewyckiego, Kowalewski miał "strasznego pecha", bo już w pierwszych minutach meczu uderzył czołem, "niemalże łukiem brwiowym", jak powiedział Łewycki, w słupek. "Chciałem grać dalej, ale lekarz nie pozwolił. Co prawda głowa rzeczywiście bardzo bolała" - powiedział po meczu Kowalewski. W niedzielę po przylocie do Doniecka wciąż miał obandażowaną głowę, ale w poniedziałek wieczorem zapowiedziano jego udział w treningu. Łewycki powiedział PAP, że obecnie najsłabszym punktem drużyny jest brak rozgrywającego. Nie ukrywał, że trenerzy aktywnie poszukują kandydata na to miejsce poza granicami Ukrainy. Nie chciał jednak zdradzić, czy także w Polsce. W minioną niedzielę doniecki Szachtar po raz drugi z rzędu (i czwarty od 1991 r.) zdobył Puchar Ukrainy, wygrywają w dogrywce z Dynamem Kijów 3:2. Za dwa tygodnie te same drużyny zmierzą się ponownie, tym razem w walce o mistrzostwo Ukrainy. Więcej punktów i szans na zwycięstwo ma Dynamo Kijów. Finałowy mecz pucharowy odbył się na Stadionie Olimpijskim w Kijowie w obecności blisko 80 tys. widzów, z czego ponad 20 tys. stanowili fani z Donbasu. Przybyli do Kijowa 10. pociągami, 263 autobusami i pięcioma samolotami. Porządku strzegło 8 tys. milicjantów. Obyło się bez poważniejszych incydentów, chociaż zatrzymano 17 osób. Źródło: PAP