Domyślne zdjęcie Legia.Net

Kontuzjowani wracają do gry

Junior

Źródło:

21.03.2002 16:43

(akt. 06.01.2019 08:45)

Dzisiaj niezwykle optymistyczny artykuł o kontuzjowanych graczach Legii. Wskazuje wiele bowiem na to, że lista nieobecnych znacznie się zmniejsz(ył)a... - Wrócę na boisku dopiero, gdy odzyskam formę i poprawię przygotowanie fizyczne - tłumaczy Tomasz Łapiński. - Obecnie trenuję już z pełnym obciążeniem. Teraz pozostaje tylko kwestia czasu, aby odbudować formę. Istnieje możliwość, że za dwa tygodnie pojawię się na boisku, ale początkowo jedynie w stroju rezerw - kończy popularny "Łapa". W dobrym nastroju jest również Radosław Wróblewski, który odbył dzisiaj pierwszy trening z drużyną po kontuzji. - Nie odczuwam żadnych bólów w nodze, więc trzeba wracać do wysokiej formy - zapowiada "Wróbel". - Mimo wszystko nie zagram w ten weekend nawet w meczu rezerw. Stopniowo jednak, jak choćby Bartek Karwan, starał się będę pojawiać na boisku. Za półtora tygodnia powinienem być do dyspozycji trenera i wejść na chociażby 20 minut. A co słychać u Tomka Jarzębowskiego? - Dzisiaj zacząłem truchtać. Musi jeszcze minąć trochę czasu, zanim zacznę normalnie trenować. Nie jestem w stanie powiedzieć kiedy to nastąpi. Wszystko okaże się w "praniu", zobaczymy jak kolano będzie wytrzymywało coraz większe obciążenie. Sądzę, że to kwestia dwóch, może trzech tygodni - opowiada wychowanek Legii. Nieco gorzej czuł się Rafał Siadaczka, który po treningu narzekał na ból w lewej nodze. - Właśnie jadę na USG. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ze zdrowiem jest dobrze, ćwiczę z pełnym obciążeniem. Jednym słowem - jestem do dyspozycji trenera. Niestety nie znalazłem się w szesnastce graczy branych pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Ruchem - mówi "Sonia". Po cukrzycy więc nie ma śladu... Na liście nieobecnych figurował również Łukasz Mierzejewski, który miał nawet nogę w gipsie. Teraz już ćwiczy normalnie. - W meczu z Ruchem jednak nie zagram, gdyż nawet nie jestem powołany na zgrupowanie przedmeczowe. Natomiast pojawię się na boisku w niedzielę, kiedy druga drużyna grać będzie ze Zniczem Pruszków - powiedział nam Mierzejewski. Z zespołem ćwiczył dzisiaj także normalnie Wojciech Szala i Mariusz Piekarski.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.