Korona Kielce – Legia Warszawa: Stępić scyzoryki!
22.02.2013 07:50
Drużyna prowadzona przez trenera Leszka Ojrzyńskiego zajmuje po rundzie jesiennej trzynaste miejsce z dorobkiem szesnastu punktów. Szkoleniowiec kielczan nadal preferuje twardą i nieustępliwą grę, która przynosi rezultaty, ale wyłącznie na własnym stadionie. Korona, dzięki walecznemu charakterowi, czterokrotnie schodziła z boiska w Kielcach z pełną pulą punktową. Zaledwie trzy razy straciła „oczka” – remisując i dwa razy przegrywając. Jedną z porażek odniosła w ostatnim meczu rundy jesiennej. Wówczas kielczanie gościli jedenastkę z Poznania. „Złocisto-krwiści” nie dali się stłamsić wyżej notowanemu zespołowi i narzucili swoje warunki gry. W 72. minucie przypadkowym strzałem bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Bartosz Ślusarski.
Zimą w Koronie nie doszło do rewolucji transferowej, a jedynie do kosmetycznych zmian. Trener Ojrzyński pozbył się piłkarzy, którzy nie gwarantowali poprawy jakości gry zespołu z Kielc. Z drużyną pożegnali się więc rezerwowy napastnik Michał Zieliński, pomocnik Grzegorz Lech oraz rumuński skrzydłowy Janos Szekely. Rozwiązano również kontrakt z japońskim defensywnym pomocnikiem Seiji Saito, który nie zdążył rozegrać nawet minuty w oficjalnym meczu. Do kadry dołączyli za to serbscy bliźniacy – Ivan i Vanja Marković oraz znany z występów w Jagielloni Białystok i Arce Gdynia Paweł Zawistowski. Po kontuzji powrócił też wychowanek kieleckiego klubu Paweł Kal. Szkielet zespołu nadal opiera się na zawodnikach znanych z jesieni – przykładem jest ostatni przedsezonowy sparing, w którym Korona zremisowała 2:2 z przebudowaną Polonią Warszawa. Bramki dla „złocisto-krwistych” zdobyli Paweł Sobolewski i Tomasz Lisowski.
Zdecydowanie większe pole manewru ma trener Jan Urban. Na debiut w Legii oczekuje pięciu nowych graczy. Miejsca w bramce na pewno nie odda Dusan Kuciak i Igor Berezowski będzie musiał poczekać na swoją szansę. Podobnie może być z zawodnikiem, który jako ostatni dołączył do drużyny czyli Tomaszem Jodłowcem. Bliżsi wyjścia na boisko są błyszczący w ostatnich sparingach formą strzelecką Wladimer Dwaliszwili oraz Bartosz Bereszyński. W meczu z byłym klubem chciałby też zagrać Tomasz Brzyski.
W rundzie jesiennej legioniści rozgromili przy ulicy Łazienkowskiej „złocisto-krwistych” 4:0. Hat-trickiem popisał się niezawodny Danijel Ljuboja. Należy zaznaczyć, że „Scyzory” jeszcze nigdy nie wygrały w Warszawie. Zupełnie inaczej wygląda bilans spotkań w Kielcach: Legia w Ekstraklasie wywiozła trzy punkty z Areny Kielc zaledwie dwa razy. Ostatnimi, którzy strzelili zwycięskie bramki dla Legii na trudnym terenie, byli Michał Kucharczyk, Ivica Vrdoljak, Maciej Iwański i Miroslav Radović. Warszawiacy wygrali wtedy 4:1. Teraz kibice liczą na powtórkę rezultatu.
Legia jest faworytem sobotniego spotkania. Wiedzą o tym fachowcy z bet365.com, którzy zwycięstwo legionistów wyceniają na kurs 2.00. Mnożnik za zwycięstwo Korony wynosi 3.80, a za podział punktów 3.30.
Przypuszczalne składy:
Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Żewłakow, Wawrzyniak - Radović, Vrdoljak, Ljuboja, Łukasik, Kosecki - Saganowski
Korona: Małkowski - Golański, Stano, Kijanskas, Lisowski - Janota, Jovanović, Lenartowski, Zawistowski, Sobolewski - Korzym
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.