Kosecki wróci jeśli Urban będzie trenerem

Gazeta Wyborcza informuje, że Kosecki wróci na Łazienkowską jeśli ze swoją funkcją pożegna się Skorża (co jest praktycznie przesądzone), a szkoleniowcem zostanie Urban, 22-letni pomocnik wróci do Legii i podejmie walkę o miejsce w składzie. To właśnie za poprzedniej kadencji Urbana w tym klubie 19-letni wówczas Kosecki debiutował w ekstraklasie (jesień 2009 roku), a sam trener podkreślał, że w kolejnych miesiącach będzie dawał młokosowi więcej szans gry. Jednak w marcu 2010 roku Urban stracił posadę, a jego następcy - Stefan Białas, a potem Skorża - na Koseckiego nie stawiali. Ten swoje najlepsze chwile przeżywał kiedy był wypożyczany - najpierw do ŁKSŁódź, a ostatnio do Lechii. Kiedy dostawał szansę na grę pokazywał, że drzemią w nim duże możliwości. Jeśli z klubu odejdzie Skorża, prawdopodobnie wreszcie dostanie prawdziwą szansę w Legii.

- Czuję się na siłach, aby walczyć o miejsce w pierwszej "jedenastce" Legii, stać mnie na to. W Gdańsku spędziłem fajne chwile, znów uwierzyłem w swoje możliwości. Jeśli nie wrócę do Warszawy gra w Lechii jest jedną z możliwości, szkoda tylko, że z prowadzenia zespołu zrezygnował Paweł Janas. Bardzo cenię i szanuję tego szkoleniowca, myślę, że zrobił w Gdańsku dobrą robotę. Teraz nawet nie wiem czy nowy trener widział by mnie w składzie. Czy Lechia jest dla mnie opcją nr 2? Nie mam takiej klasyfikacji, możliwości jak już mówiłem jest kilka, teraz czekam jakie decyzje zapadną w Legii - podkreśla Kosecki, który na wiosnę zagrał w Lechii w ośmiu meczach i zdobył dwa gole.