Krzysztof Dowhań: Skaba spisał się bardzo dobrze
22.11.2010 15:43
Kto na dziś jest numerem jeden w Legii? Da się to określić?
- Myślę, że ten, który broni aktualnie. W ostatnim meczu grał Wojtek Skaba i spisał się bardzo dobrze. Wiem, że to może brzmi nieco dziwnie, bo to już trzeci bramkarz, który wystąpił w tej rundzie. Z drugiej strony mamy jednak z czego wybierać i powinniśmy się z tego cieszyć. Gdybyśmy nie mieli, to musiałby grać jeden, a ponieważ możemy dokonywać zmian, korzystamy z tego. Z różnych powodów między słupki wskoczył teoretycznie trzeci w hierarchii Skaba i nie zawiódł.
Skaba zagrał, bo nagle błysnął formą, czy Machnowskyi obniżył loty?
- Po takich porażkach jak ta 0:4 w Krakowie zawsze myśli się o jakichś zmianach. Przy czym absolutnie nie chcę zrzucać całej winy na Kostię, bo wiadomo jak ten mecz wyglądał. Ale gdy się przegrywa w takich rozmiarach, naturalnym odruchem jest szukanie nowych rozwiązań. Może ta współpraca Machnowskiego z obrońcami powinna wyglądać nieco lepiej? Tak jak mówię, skoro jest z czego wybierać, to wybieramy. Skaba trenuje z nami już prawie pół roku, od początku lipca. Ostatnio prezentował się bardzo solidnie, więc nie mieliśmy oporów, żeby wstawić go do składu.
Jak dziś wygląda sytuacja Chorwata? Większość zdążyła go skreślić. To będzie jeszcze kiedyś numer jeden w Legii?
- Myślę, że za wcześniej wyrokuje się o jego przydatności. Też czytam gazety, oglądam telewizję i słyszę opinie o pomyłce, nieudanym transferze i tak dalej. Ten chłopak posiada spore możliwości. Jesienią może do końca tego nie pokazał, zresztą on sam podkreśla to w wywiadach. Sądzę i wiem, że on potrafi dużo więcej. Jeszcze to udowodni w barwach Legii.
Cała rozmowa na stronie 2x45.com.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.