Krzysztof Dowhań: Zastąpić Boruca będzie trudno
03.09.2008 08:46
<b>Łukasz Fabiański, Wojciech Kowalewski</b>, oraz <b>Łukasz Załuska</b> mają przed sobą trudne zadanie, bo nie będzie łatwo zastąpić <b>Artura Boruca</b> - ocenia trener bramkarzy Legii Warszawa <b>Krzysztof Dowhań</b>. Wszyscy trzej bramkarze zostali powołani przez selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski Leo Beenhakkera na mecze eliminacji mistrzostw świata ze Słowenią i San Marino. Wszyscy też - podobnie jak Boruc - mają za sobą występy w Legii.
Po potyczce z Ukrainą (0:1) w Kijowie 20 sierpnia, z powodu "naruszenia regulaminu dyscyplinarnego" szkoleniowiec reprezentacji wykluczył zawodnika Celticu Glasgow z zespołu narodowego aż do odwołania.
- Występy Fabiańskiego (Arsenal Londyn) w meczach sparingowych i pucharowych w Premier League wskazują, że jest w bardzo dobrej formie. Zasługuje na to, by pod nieobecność Boruca być numerem jeden. Nie zapominajmy jednak o tym, że Artur jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie - dodał.
Najcieplej Dowhań, przez którego ręce przeszli wszyscy trzej piłkarze wypowiadał się o Załusce (Dundee United).
- To bardzo miła niespodzianka, że Łukasz znalazł się w kadrze. Cieszę się, że jego praca została doceniona. Jest bardzo utalentowanym zawodnikiem, a w Szkocji się odnalazł i widać, że jego forma z meczu na mecz rośnie - ocenił Dowhań.
Dla warszawskiego trenera największą niewiadomą jest dyspozycja Kowalewskiego.
- Wojtek miał przerwę w grze, a ona nigdy nie służy. To jednak doświadczony bramkarz i jego sytuacja w klubie się ustabilizowała, dlatego nie powinniśmy się martwić o jego przygotowanie - powiedział Dowhań.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.