Kto zastąpi Zielińskiego?

Z Polski ■ Henryk Kasperczak – kandydat numer jeden. Ma charyzmę i sukcesy z Wisłą, która wciąż płaci mu pieniądze z tytułu kontraktu. ■ Janusz Wójcik – cały czas „kręci” się przy Legii. Problem jest jeden – włodarze klubu nie chcą Wójcika, choć ten mógłby stanowić idealne rozwiązanie na teraz, bo na pewno zmobilizowałby zawodników. ■ Dariusz Wdowczyk – już dwa razy był blisko klubu. Jesienią zeszłego roku jako trener, a ostatniego lata jako dyrektor sportowy. Wątpliwe, by sternicy po raz trzeci chcieli kusić „Wdowca”. Ale to dobry kandydat. Ma na koncie mistrzostwo Polski z Polonią. ■ Werner Liczka – czy szkoleniowiec, który był za słaby na prowadzenie głównego rywala Legii – krakowskiej Wisły, miałby się sprawdzić w Warszawie? Niekoniecznie. Z zagranicy ■ Vladislav Jurkemik – były selekcjoner reprezentacji Słowacji, zdobył mistrzostwo tego kraju z Żiliną. Zwolennik twardej ręki w stosunku do zawodników. ■ Zdenek Scasny – zdobył dwa tytuły mistrza Czech ze Spartą. W zeszłym sezonie trenował Panathinaikos. ■ Joachim Marx – piłkarz wspaniałej drużyny Kazimierza Górskiego. W latach 80. prowadził Lens, a następnie drugoligowców z nad Sekwany. Obecnie szkoli młodzież. Od lat mieszka we Francji, ale chciałby spróbować sił jako trener w Polsce. ■ Slobodan Santrac – były trener reprezentacji Jugosławii (1/8 finału mundialu w 1998) i Macedonii, z której to posady zrezygnował 5 dni temu. ■ Dragomir Okuka – W 2002 r. doprowadził Legię do mistrzostwa. Obecnie prowadzi serbską młodzieżówkę, chciałby wrócić do Warszawy. – Na początku września gramy ważne mecze, ale po nich, kto wie – deklaruje.