News: Kucharczyk: Brakuje mi jeszcze dwóch, trzech spotkań

Kucharczyk: Brakuje mi jeszcze dwóch, trzech spotkań

Jan Szurek

Źródło: Legia.Net

15.07.2017 16:16

(akt. 02.12.2018 12:21)

W meczu z Pilicą Białobrzegi na boisku od pierwszej minuty zagrał Michał Kucharczyk, który wraca do zdrowia po kontuzji. 30 maja „Kuchy” przeszedł operację kolana i dopiero niedawno wznowił treningi razem z zespołem. 45 minutowy występ w rezerwach był dla niego pierwszym przetarciem w grze kontaktowej.

Po meczu zapytaliśmy go o wrażenia: - Dla mnie to była długa przerwa w grze. Nie licząc 15 minutowego występu w meczu z Lechem nie grałem od połowy kwietnia. Cieszę się, że dziś dostałem od sztabu szkoleniowego szansę zagrania w drugiej drużynie. Cieszę się, że po tak długim okresie rehabilitacji mogłem zagrać 45 minut choć fizycznie jeszcze sporo mi brakuje. Po 10 minutach płuca mi wybuchły, ale im dłużej przebywałem na boisku tym lepiej się czułem. Myślę, że jeszcze dwa mecze po przynajmniej 45 minut i dojdę do siebie.

 

- Jeśli chodzi o kolano to nie ma żadnych przeciwskazań abym grał, ale jeszcze „w głowie” jest uraz. W grze kontaktowej jeszcze odstawiam nogę, ale to też minie po dwóch trzech meczach i dojdę do stu procentowej dyspozycji – zaznaczył Kucharczyk.

 

- Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to po samym wyniku widać dużą różnicę między nami a Pilicą. Jeszcze w pierwszej połowie, do zdobycia trzeciej bramki wyglądało to w miarę wyrównanie. Potem rywalom już nieco odechciało się, a po strzeleniu przez nas czwartego gola na początku drugiej połowy zawodnicy Pilicy grali bez żadnego zaangażowania. Stąd taki wysoki, hokejowy wynik - dodał "Kuchy".

 

- Od tego sezonu pomysł na drugi zespół jest nieco inny. Musimy dać chłopakom nieco czasu aby zgrali się. Dziś było chyba jedynie dziewięciu zawodników, którzy na co dzień trenują z drugim zespołem. Reszta kolegów do treningów powróci dopiero w poniedziałek. Dla nas, trenujących z pierwszym zespołem, to będzie chyba lepiej, że drugi zespół pracować będzie podobnym rytmem co pierwsza drużyna. Łatwiej będzie zejść do dwójki, utrzymać rytm meczowy. A dla młodszych chłopaków to też będzie dobre jak ktoś z tych niegrających w pierwszym zespole będzie schodzić. - zakończył Kucharczyk. 

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.