Kucharczyk dostał ochrzan od Skorży
23.08.2011 09:08
Przeciwko Śląskowi nic mu nie wychodziło, a dodatkowo opuszczając boisko był tak wściekły, że od razu udał się do szatni nie podając nawet ręki trenerowi, za co w przerwie meczu dostał od niego ostrą reprymendę. Po meczu nie chciał komentować swojego zachowania.
Skorża, choć w szatni mocnymi słowami sprowadził na ziemię Kucharczyka, publicznie bronił zawodnika, który ma u trenera wielki kredyt zaufania. - Michał nie jest w pełni formy, wraca dopiero po kontuzji, nadal biorę pod uwagę, że w Moskwie zagra od początku - stwierdził szkoleniowiec legionistów. On doskonale zdaje sobie sprawę, że drugiego tak słabego meczu jego zawodnik nie zagra, a spotkanie ze Śląskiem może okazać się bardzo dobrą nauczką.
Kucharczyk wydawał się być naturalnym zastępcą Radovicia w Moskwie. Nie jako ofensywny pomocnik, ale skrzydłowy, bo w rewanżu ze Spartakiem legioniści prawdopodobnie zagrają trójką środkowych pomocników - Arielem Borysiukiem, Ivicą Vrdoljakiem i Januszem Golem.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym" oraz w serwisie przegladsportowy.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.