Kucharczyk: Pójść w ślady Błaszczykowskiego
18.07.2010 21:52
Pierwszy sukces Kucharczyk może już sobie odznaczyć. W niedzielę trener Maciej Skorża zabrał go na zgrupowanie do francuskiego Carnac. 19-latek, który przyszedł do Legii z drugoligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, przyznaje, że w klubie ze stolicy od początku czuje się dobrze.
- Atmosfera jest bardzo dobra i ze wszystkimi jestem już na "ty" - zdradza wychowanek Świtu, który na razie najmocniej trzyma się z Arturem Jędrzejczykiem i innym młodym napastnikiem Legii, Maciejem Górskim. - Gra w Legii to dla mnie nowa przygoda. Miałem rok na oswojenie się z myślą, że przychodzę do Legii (od razu po wykupieniu Kucharczyka, Legia wypożyczyła go Świtowi - przyp. red.), ale nawet, gdybym trafił do Legii od razu, to nie miałbym strachu. Po prostu trzeba być sobą. W każdej sytuacji.
Niezwykle dumny z syna jest Wiesław Kucharczyk: - Najważniejsze, że Michał trenuje z pierwszym zespołem. Przecież on przeskoczył o dwie klasy, do wielkiego klubu, a - jak to się mówi - "nie od razu Kraków zbudowano". Pan Wiesław jest przekonany, że syn poradzi sobie w stołecznym klubie. - Jak będzie miał jakąś szansę, to na pewno ją wykorzysta - podkreśla ojciec Michała. I wylicza atuty syna, który w ubiegłym sezonie zdobył dla Świtu 13 bramek: - Pracowitość i prędkość ma na pewno, technikę jeszcze poprawi i… będzie dobrze - nie ma wątpliwości Kucharczyk senior.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.