Kucharski stawia na Legię

- Mam w Grecji Canal+, w Atenach z Ionikosem gramy dopiero w niedzielę, więc mecz Legii z Wisłą na pewno obejrzę. Oglądałem też jej ostatni występ w Polkowicach. W piątek postawię na Legię. Zresztą, jak mógłbym inaczej? Cezary Kucharski, o najciekawszych indywidualnych pojedynkach dzisiejszego spotkania: Surma - Szymkowiak. Pomocnik Wisły jest w wysokiej formie. Bardzo dobrze kreuje grę w ofensywie, opanował stałe fragmenty gry. Bramka z Łotwą na pewno dodała mu pewności. Jego atutem są prostopadłe podania. W defensywie miewa jednak problemy. Atutem Surmy jest pracowitość, bardzo dobrze czuje się w defensywie. Potrafi też rzucić dokładną piłkę do przodu. Gdyby grali w jednym zespole, to znakomicie by się uzupełniali. Kiełbowicz - Pater. Głównym atutem prawego pomocnika Wisły jest szybkość. Na dużej prędkości potrafi startować do prostopadłych piłek. Tomek będzie musiał sporo się za nim nabiegać, ale wiem, że zdaje sobie z tego sprawę. Jest w niezłej formie. Po bramce z Lechem chyba uwierzył, że jest w stanie rozstrzygać mecze. Szala - Żurawski. Obecnie siła ofensywna Wisły to właśnie Żurawski. Na pewno stać go, by w pojedynkę wymanewrować każdego obrońcę. Wątpię, by Wojtek Szala miał go kryć indywidualnie. A z tego, co widziałem, obrona Legii prezentuje się bardzo solidnie. Maćka w zależności od okoliczności będą przejmować także Choto i Jacek Zieliński. A Wojtek ma większe możliwości niż to się niektórym zdaje. Przede wszystkim jest szybki, co w walce z Żurawskim może mieć duże znaczenie. Saganowski - Baszczyński. Obaj bardzo zadziorni, w sytuacjach jeden na jednego nigdy nie odpuszczają. Ich pojedynki mogą wpłynąć na losy spotkania i jego atrakcyjność. Są bardzo ambitni.