Kucharz na ostro: Oczywista oczywistość
20.11.2007 05:26
Mecz reprezentacji z Belgią był w ostatnim tygodniu wydarzeniem, którym żyli wszyscy kibice piłkarscy w Polsce. To oczywista oczywistość - jak mawiał często były premier Jarosław Kaczyński. Radość i euforia zapanowały w naszym kraju z historycznego awansu do mistrzostw Europy 2008. Co to ma wspólnego z Legią? Niestety, niewiele - czytamy w kolejnym felietonie autorstwa byłego kapitana Legii Warszawa, <b>Cezarego Kucharskiego</b>.
Pozytywnych emocji na stadionie przy Łazienkowskiej jest mało w porównaniu z tymi, które towarzyszą naszej reprezentacji. Gra jest daleka od ideału czy też od tej z początku sezonu. Atmosfera na trybunach jest nadal gęsta, choć pojawiło się światełko w tunelu, bo obie strony zaczęły już ze sobą rozmawiać. Na razie wymieniają tylko argumenty za pomocą mediów, ale stąd już tylko krok do poprawienia napiętych relacji. Prezes Leszek Miklas zdaje się obiecał piłkarzom, że wiosną będzie już jak dawniej. To dobrze wróży. Wydaje się, że strategia zbliżenia poprzez małe kroki z obu stron jest dobra. Spowoduje, że wszyscy będą mogli czuć się wygrani.
Pewnie wielu wśród niewielu oglądających czwartkowy mecz Pucharu Ekstraklasy Legia - Groclin chciałoby już zakończenia sezonu. Takie sygnały wysyłają też w świat piłkarze i sztab szkoleniowy. Wydaje się, że drużyna Legii straciła już wiarę w zdobycie mistrza. Teraz raczej będzie skupiała się na wywalczeniu drugiego miejsca, co zagwarantowałoby jej udział w Pucharze UEFA. W sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie klub i drużyna, byłby to sukces!
Kibice domagają się wzmocnień i świeżej krwi w drużynie. Jak dla mnie trudno jednak liczyć w przerwie zimowej na wielkie transfery. Sytuacja jest niepewna, a nowy stadion to melodia przyszłości. Kto w takiej sytuacji inwestowałby ciężkie pieniądze w nowych zawodników? Ryzyko jest zbyt duże. Należy oczekiwać ruchów mających na celu utrzymanie Legii wysoko w tabeli (to gwarantuje obecny skład), ale nie na walkę w Europie.
Mam nadzieję, że przemyślenia o zaistniałym marazmie i apatii wokół Legii to tylko złudne wrażenie zmarzniętego i wynudzonego obserwatora meczu Legia - Groclin, a nie rzeczywistość. Bo silna Legia jest potrzebna naszej lidze. To oczywista oczywistość.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.