Le Mans chce Muchę i płaci 500 tys euro
01.01.2010 21:40
Le Mans w tym sezonie walczy o utrzymanie w Ligue 1. Po pierwszej rundzie zajmuje 17. pozycję, tuż nad strefą spadkową. Najbardziej znanym graczem tego zespołu jest były piłkarz Liverpoolu Anthony Le Tallec. Za transfer Muchy Le Mans jest w stanie zapłacić 500 tysięcy euro, czyli tyle, ile za kartę zawodnika życzy sobie Legia. Gorzej jest jednak ze spełnieniem oczekiwań finansowych bramkarza warszawskiego klubu. Według nieoficjalnych informacji Francuzi są w stanie zaproponować reprezentantowi Słowacji roczne zarobki na poziomie 300 tysięcy euro za sezon. To o 50 tysięcy euro mniej, niż kilka dni temu działacze warszawskiego klubu zaproponowali Musze za przedłużenie wygasającego w czerwcu kontraktu.
Le Mans już wcześniej zastanawiało się nad wykupieniem Muchy, jednak w ostatnich tygodniach sprawa nieco przycichła. Zainteresowanie pojawiło się ponownie, kiedy okazało się, że Francuzi muszą w ekspresowym tempie znaleźć zmiennika swojego podstawowego bramkarza, Didiera Ovono. Czarnoskóry zawodnik wyjeżdża niedługo wraz z reprezentacją Gabonu na Puchar Narodów Afryki (10-31 stycznia) i trener Arnaud Cormier nie będzie mógł przez najbliższe tygodnie skorzystać z jego usług.
Sytuacja komplikuje się tym bardziej, że rezerwowy golkiper Le Mans, Gruzin George Makaridze spisuje się dużo poniżej oczekiwań.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.