Domyślne zdjęcie Legia.Net

Le Mans chce Muchę i płaci 500 tys euro

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza, Przegląd Sportowy

01.01.2010 21:40

(akt. 16.12.2018 17:06)

Bramkarz Legii Jan Mucha jest priorytetem Le Mans w zimowym oknie transferowym - podaje piątkowe "L'Équipe". Oprócz Słowaka dziennik wymienia też rezerwowych bramkarzy zespołów Ligue 1: Damiena Gregoriniego (Nancy), Vincenta Planté (Saint-Etienne) i Rudiego Riou (Olympique Marsylia).

Le Mans w tym sezonie walczy o utrzymanie w Ligue 1. Po pierwszej rundzie zajmuje 17. pozycję, tuż nad strefą spadkową. Najbardziej znanym graczem tego zespołu jest były piłkarz Liverpoolu Anthony Le Tallec. Za transfer Muchy Le Mans jest w stanie zapłacić 500 tysięcy euro, czyli tyle, ile za kartę zawodnika życzy sobie Legia. Gorzej jest jednak ze spełnieniem oczekiwań finansowych bramkarza warszawskiego klubu. Według nieoficjalnych informacji Francuzi są w stanie zaproponować reprezentantowi Słowacji roczne zarobki na poziomie 300 tysięcy euro za sezon. To o 50 tysięcy euro mniej, niż kilka dni temu działacze warszawskiego klubu zaproponowali Musze za przedłużenie wygasającego w czerwcu kontraktu.

Le Mans już wcześniej zastanawiało się nad wykupieniem Muchy, jednak w ostatnich tygodniach sprawa nieco przycichła. Zainteresowanie pojawiło się ponownie, kiedy okazało się, że Francuzi muszą w ekspresowym tempie znaleźć zmiennika swojego podstawowego bramkarza, Didiera Ovono. Czarnoskóry zawodnik wyjeżdża niedługo wraz z reprezentacją Gabonu na Puchar Narodów Afryki (10-31 stycznia) i trener Arnaud Cormier nie będzie mógł przez najbliższe tygodnie skorzystać z jego usług.

Sytuacja komplikuje się tym bardziej, że rezerwowy golkiper Le Mans, Gruzin George Makaridze spisuje się dużo poniżej oczekiwań.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.