Lech Poznań - Legia Warszawa: Potwierdzić ligowy prym

W bramce Legii ponownie zobaczymy Wojciecha Skabę. Po meczu z Trabzonsporem pojawiły się głosy, by dać szansę młodemu Oliwerowi Wienczatkowi, jednak wątpliwe jest by Jan Urban zdecydował się na tak drastyczne kroki. Środek obrony prawdopodobnie będzie zestawiony tak, jak w ostatnich spotkaniach. Możliwe, że szkoleniowiec legionistów przesunie do pomocy Tomasza Brzyskiego na rzecz Jakuba Wawrzyniaka na lewej strony defensywy. Do wyjściowej jedenastki może wrócić również Bartosz Bereszyński, dla którego starcie z Lechem w Poznaniu będzie szczególne - 21-latek wychowywał się właśnie przy Bułgarskiej.

W pomocy Jan Urban nie ma zbyt wielkiego pola manewru. Z rywalizacji o miejsce w składzie wypadli Miroslav Radović, Michał Żyro oraz Daniel Łukasik, którzy mają kłopot z kontuzjami. Wobec rozczarowania formą Henrika Ojamaa, na prawym skrzydle możemy zobaczyć Jakuba Kosekciego, zaś za drugą flankę odpowiedzialny będzie wspomniany Tomasz Brzyski.  Środek pola zarezerwowany będzie dla Ivicy Vrdoljaka i Tomasza Jodłowca, a za plecami Wladimera Dwaliszwilego zobaczymy Dominika Furmana.

W zespole rywali z pewnością zabraknie Mateusza Możdżenia, który w poprzednim meczu z Lechią Gdańsk zobaczył dwie żółte kartki (w sumie ma 4), wykluczające go ze spotkania z Legią. Z powodu kontuzji na placu gry nie ujrzymy Vojo Ubiparipa oraz Jasmia Buricia. Tego ostatniego w bramce zastąpi były zawodnik Legii, Maciej Gostomski. Do zdrowia zdołał wrócić Łukasz Tedorczyk, który w ostatnich tygodniach był największym zagrożeniem ze strony "Kolejorza".

- Sportowo i personalnie Trabzonspor to dużo lepsza drużyna od Lecha. Otoczka niedzielnego spotkania faktycznie będzie większa, bo czeka nas ważny pojedynek, który obejrzy komplet widzów. Pamiętamy jak wiele radości sprawiło kibicom nasze zwycięstwo w Poznaniu w poprzednim sezonie – mam nadzieję, że teraz będzie podobnie. Zrobimy na boisku wszystko żeby powtórzyć taki rezultat - powiedział przed meczem Jakub Rzeźniczak.

Odmiennego zdania co do trudności spotkania jest Tomasz Brzyski: - Myślę, że w niedzielę czeka nas nawet trudniejszy mecz niż w czwartek w Turcji. W lidze gra się inaczej, ale chcemy zmazać plamę.

Przypuszczalne składy:

Lech Poznań: Gostomski - Henriquez, Kamiński, Ceesay, Douglas - Lovrencsics, Trałka, Linetty, Hamalainen, Claasen - Teodorczyk.

Legia Warszawa: Skaba - Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Wawrzyniak - Kosecki, Jodłowiec, Furman, Vrdoljak, Brzyski - Dwaliszwili.