Legia będzie potęgą
27.06.2008 08:30
Kibice Legii mogą zacierać ręce. Klub ściągnął uznanych piłkarzy, a ci, którzy są testowani, sprawiają świetne wrażenie. Na dodatek na boisko wraca <b>Sebastian Szałachowski.</b> Do klubu z Łazienkowskiej trafił m.in. <b>Maciej Iwański</b>, jedna z największych gwiazd ligi, a także wyjątkowo waleczny <b>Piotr Rocki</b>. Na dodatek testowani na zgrupowaniu w Grodzisku Wlkp. zawodnicy spisują się nad podziw dobrze. Oprócz nich zwraca uwagę postawa Sebastiana Szałachowskiego. – Powrót „Szałacha“ będzie naszym największym wzmocnieniem – zapowiadał szkoleniowiec Legii <b>Jan Urban</b> przed zimowym zgrupowaniem.
Niestety, kontuzja wykluczyła wówczas dynamicznego skrzydłowego z gry na kolejne pół roku. Jednak od kilku dni Szałachowski trenuje na pełnych obrotach, a co najważniejsze, po raz pierwszy od blisko półtora roku po treningach nic go już nie boli.
– Mam teraz tylko... zakwasy. Całe szczęście, że są dla mnie jedynym problemem po ćwiczeniach – mówi uśmiechnięty zawodnik.
24-letni pomocnik biega równie szybko jak przed kontuzją. – Czuję się bardzo dobrze pod względem motorycznym, ale brakuje mi jeszcze trochę czucia piłki i skuteczności. Liczę, że do końca zgrupowania uporam się z tymi kłopotami – przyznaje.
Szałachowski będzie miał problem z odzyskaniem miejsca w składzie, ponieważ na jego pozycji grają także: prezentujący na zgrupowaniu świetną formę Miroslav Radović i Piotr Rocki.
– Tak działa profesjonalny klub. Na każdej pozycji jest spora konkurencja, ale ja się nie boję. Najważniejsze, że nic mi nie dolega – kończy Szałachowski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.