Legia chce kupić wielkoluda
28.05.2005 08:39
Napastnika Dukli Bańska Bystrzyca <b>Martina Jakubko</b> oglądał na Słowacji dyrektor sportowy Legii Warszawa <b>Jacek Bednarz</b> Był na trybunach podczas meczu Dukli z Rimavska Sobota, w którym Jakubko zdobył zwycięską bramkę. - Menedżer poinformował mnie o zainteresowaniu ze strony Legii. To mocny klub, są na trzecim miejscu w tabeli i mógłbym tam grać. Słyszałem, że pracuje tam czeski trener - powiedział Martin Jakubko.
Jakubko ma na koncie 12 goli w tym sezonie i znajduje się na czwartej pozycji na liście najskuteczniejszych piłkarzy tamtejszej ligi. Słowak ma 25 lat i 194 cm wzrostu. Trener Jacek Zieliński deklarował, że przydałoby mu się więcej wysokich i silnych fizycznie piłkarzy. Jakubko idealnie spełnia te wymogi. To typowy napastnik pola karnego, co sezon strzela 10-15 bramek. Zagrał cztery razy w reprezentacji kraju.
Generalny menedżer Dukli Bańska Bystrzyca Tomas Gajst potwierdził zainteresowanie Legii Martinem. Nie chciał natomiast zrobić tego Jacek Bednarz - To nie prawda, że pojechałem obserwować Jakubkę. Byłem w Tatrach. Piękna pogoda, szkoda że aparatu nie wziąłem. Byłem w celach turystycznych, a przy okazji tylko pojawiłem się na meczu Dukli - powiedział Bednarz.
Jakubko jest także w kręgu zainteresowań kilku klubów niemieckich m.in. Herthy Berlin. Takie zainteresowanie spowoduje, że Jakubko nie będzie należał do piłkarzy tanich. Cena za niego będzie oscylować około 500 tys. euro.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.