Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia chce kupić wielkoluda

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

28.05.2005 08:39

(akt. 28.12.2018 16:55)

Napastnika Dukli Bańska Bystrzyca <b>Martina Jakubko</b> oglądał na Słowacji dyrektor sportowy Legii Warszawa <b>Jacek Bednarz</b> Był na trybunach podczas meczu Dukli z Rimavska Sobota, w którym Jakubko zdobył zwycięską bramkę. - Menedżer poinformował mnie o zainteresowaniu ze strony Legii. To mocny klub, są na trzecim miejscu w tabeli i mógłbym tam grać. Słyszałem, że pracuje tam czeski trener - powiedział Martin Jakubko.
Jakubko ma na koncie 12 goli w tym sezonie i znajduje się na czwartej pozycji na liście najskuteczniejszych piłkarzy tamtejszej ligi. Słowak ma 25 lat i 194 cm wzrostu. Trener Jacek Zieliński deklarował, że przydałoby mu się więcej wysokich i silnych fizycznie piłkarzy. Jakubko idealnie spełnia te wymogi. To typowy napastnik pola karnego, co sezon strzela 10-15 bramek. Zagrał cztery razy w reprezentacji kraju. Generalny menedżer Dukli Bańska Bystrzyca Tomas Gajst potwierdził zainteresowanie Legii Martinem. Nie chciał natomiast zrobić tego Jacek Bednarz - To nie prawda, że pojechałem obserwować Jakubkę. Byłem w Tatrach. Piękna pogoda, szkoda że aparatu nie wziąłem. Byłem w celach turystycznych, a przy okazji tylko pojawiłem się na meczu Dukli - powiedział Bednarz. Jakubko jest także w kręgu zainteresowań kilku klubów niemieckich m.in. Herthy Berlin. Takie zainteresowanie spowoduje, że Jakubko nie będzie należał do piłkarzy tanich. Cena za niego będzie oscylować około 500 tys. euro.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.