Legia – Chojniczanka: Szansa dla zmienników w drodze do półfinału
18.11.2015 09:25
Broniąca trofeum Legia jest murowanym faworytem tego spotkania, chociaż ambitnie grająca Chojniczanka sprawiła sporo problemów wicemistrzom Polski w pierwszym meczu. Dopiero trafienie Ondrieja Dudy z 78. minuty dało zwycięstwo warszawiakom. Od tego momentu Chojniczanka rozegrała trzy ligowe mecze. Przegrała z Arką na własnym stadionie, pokonała Kluczbork na wyjeździe i skromniezwyciężyła z Pogonią Siedlce u siebie. Po siedemnastu kolejkach piłkarze z Borów Tucholskich zajmują dopiero 15. miejsce w tabeli. W środę wielu z nich zagra w najważniejszym meczu w dotychczasowej karierze. Ambicji z pewnością im nie zabraknie i nie należy ich przedwcześnie skreślać. Tym bardziej, że Legia zagra w mocno okrojonym składzie. Zwycięzca zmierzy się w półfinale z Zagłębiem Sosnowiec albo Cracovią Kraków.
Gospodarze przystąpią do tego spotkania bez piłkarzy, którzy reprezentują barwy swoich krajów. Zabraknie Tomasza Jodłowca i Michała Pazdana, Ondreja Dudy, Ivana Trickovskiego i Nemanji Nikolicia. To nie koniec nieobecności. W trakcie przegranego spotkania reprezentacji U-21 z Czechami kontuzji doznał Rafał Makowski i był zmuszony przedwcześnie opuścić boisko. Na problemy zdrowotne narzeka również Jakub Rzeźniczak i jego występ stoi pod znakiem zapytania. Po kontuzji odniesionej w Brugii do treningów dopiero w poniedziałek wrócił Dusan Kuciak, ale w rozgrywkach Pucharu Polski i tak miał bronić Arkadiusz Malarz. Dodatkowo w tym meczu za kartki będzie pauzował Bartosz Bereszyński. Nadal brakuje kontuzjowanych Ivicy Vrdoljaka i Michała Masłowskiego. To aż jedenastu zawodników. Pytanie czy mecz Pucharu Polski powinien być rozgrywany w terminie przeznaczonym dla reprezentacji. Prestiżu tym rozgrywkom z pewnościa to nie dodaje. Dobrą wiadomością będzie obecność w kadrze na to spotkanie Mateusza Szwocha. Być może po długiej nieobecności, w środę zobaczymy go znów na boisku. Wygląda na to, że gospodarze zagrają w trochę eksperymentalnym ustawieniu. Być może jedną z ostatnich szans na udowodnie swojej przydatności do zespołu otrzyma Arkadiusz Piech.
Po meczowym maratonie przerwa reprezentacyjna była potrzebna „Wojskowym”. Powoli zaczyna być widoczna ręka rosyjskiego szkoleniowca. Pauza pozwoliła mu przez kilka dni popracować w spokoju z drużyną. Sam Czeczesow wyraził zadowolenie z ostatnich dni - Gdyby nie to, że mamy problem zdrowotny z Jakubem Rzeźniczakiem, to byłbym bardzo zadowolony z tego, jak minęła nam przerwa na reprezentację i jak zawodnicy się prezentują. Rzeźniczak dzisiaj wyjdzie na trening i zobaczymy, co będzie. W niedzielę Legię czeka ligowe spotkanie ze Śląskiem i mecz z Chojniczanką będzie dobrym przetarciem przed tym meczem - mówił Czerczesow.
Do prowadzenia tego spotkania wyznaczony został sędzia Jacek Lis z Katowic. Transmisję z meczu przeprowadzi Polsat Sport, ale oczywiście zapraszamy wszystkich na stadion.
Według bukmacherów faworytem meczu jest Legia. W Bet365 kurs na wygraną „Wojskowych” to 1.20, remis 6.50, wygrana gości 13.00.
Przypuszczalne składy:
Legia: Malarz – Broź, Lewczuk, Rzeźniczak, Brzyski – Furman, Vranjes – Guilherme, Prijović, Kucharczyk – Saganowski
Chojniczanka: Podleśny – Lisowski, Biernat, Kieruzel, Pietruszka – Kosakiewicz, Bartosiewicz, Zawistowski, Mrozik, Rybski - Mikita
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.