Legia – Dudelange: Wygrać i wejść na właściwą drogę

Legioniści znajdują się w lekkim kryzysie. Mistrz Polski zdecydowanie nie zachwyca. Niedawno został zwolniony trener Dean Klafurić, ponieważ stołeczny klub grał poniżej oczekiwań i szybko odpadł z walki o Ligę Mistrzów. Co więcej, forma samych zawodników pozostawia wiele do  życzenia. Początki sezonu w wykonaniu „Wojskowych” w ostatnich latach, bywają trudne i skomplikowane. Tymczasowo funkcję pierwszego trenera pełni Aleksandar Vuković. Pod jego wodzą, ekipa z Łazienkowskiej bezbramkowo zremisowała u siebie z Lechią. Teraz, przed „Aco” i spółką znacznie ważniejszy egzamin. Nie można go oblać. Jeśli Legia przejdzie Dudelange, a potem rumuński Cluj lub armeński Alaszkiert, zarobi blisko 3 mln euro. Do tego dojdą pieniądze z praw marketingowych, za wyniki w pucharach w ostatniej dekadzie, sprzedaży biletów i kasa za każdy zdobyty punkt. W sumie awans do fazy grupowej może przynieść nawet 20 mln zł.

- Chcemy jak najszybciej wrócić do dobrej gry. Im później, tym solidniej będziemy się prezentować. Zależy nam na jedności w tym trudnym momencie. To nie jest łatwa sytuacja dla nas, klubu. Musimy być jedną, wielką rodziną i walczyć o każdy metr boiska – mówił po spotkaniu z gdańszczanami Sebastian Szymański. W przeszłości warszawiacy mieli okazję mierzyć się w Pucharze UEFA z jednym z luksemburskich klubów. W sezonie 2001/02 Legia pewnie pokonała w dwumeczu Etzellę Ettelbruck 6:1. W barwach wspomnianej drużyny występuje obecnie jeden Polak – Jakub Jarecki. Do niedawna Etzellę reprezentował z kolei Bartłomiej Pietrasik, a w młodości przygodę z piłką zaczynał tam Chris Philipps.

Ostatni raz w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy, legioniści przegrali w rozgrywkach 2009/10. Wówczas stołeczny klub musiał uznać wyższość duńskiego Brondby. Od tego momentu, w tej fazie eliminacyjnej, Legia wygrywała z Gaziantepsporem, SV Ried oraz FK Kukesi. Co ciekawe, w dwóch przypadkach (po przejściu Turków oraz Albańczyków) ekipa z Łazienkowskiej meldowała się w fazie grupowej.

Sztab szkoleniowy w czwartkowy wieczór będzie musiał radzić sobie bez Adam Hlouska. Czech doznał urazu, przez co nie pomoże drużynie także w ligowym spotkaniu z Piastem w Gliwicach. We wtorek Vuković na lewej obronie próbował Dominika Nagy’a. Wszystko wskazuje na to, że Węgier zastąpi kontuzjowanego kolegę. Ponadto, Legia nie skorzysta z usług Williama Remy’ego, Jarosława Niezgody, Mikołaja Kwietniewskiego, Łukasza Turzynieckiego oraz Tomasza Nawotki, którzy walczą o jak najszybszy powrót do zdrowia.

Dudelange to czternastokrotny mistrz Luksemburga oraz pięciokrotny zdobywca krajowego pucharu. Zespół Dino Toppmoellera rozegrał do tej pory jedną ligową konfrontację w nowym sezonie. Bilans? Przekonujące zwycięstwo z Benficą. Czerwono-żółci źle wspominają jednak dwumecz z MOL Vidi w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Wówczas Węgrzy awansowali dalej po ważnym zwycięstwie 2:1 na wyjeździe. Luksemburczycy „spadli” zatem do kwalifikacji Ligi Europy, gdzie – po wyrównanych starciach – zwyciężyli z FK Drita. W zespole rywali, od początku lipca, występuje Marc-Andre Kruska. 31-latek, w przeszłości, zanotował ponad sto występów dla Borussi Dortmund. Warto zwrócić także uwagę na Levana Kenię, który parę lat temu grał w Schalke czy w Slavii Praga. Milan Bisevac to z kolei 19-krotny reprezentant Serbii. Środkowy obrońca, w swojej dotychczasowej karierze, zaliczył ponad 261. spotkań w Ligue 1. W Dudelange gra również Yannick Kakoko, który jeszcze w poprzednim sezonie zakładał barwy Arki Gdynia.

Spotkanie z Dudelange poprowadzi 38-letni arbiter z Turcji - Halis Ozkahya. Bukmacherzy z Fortuny widzą w Legii murowanego faworyta tego starcia. Kurs na zwycięstwo gospodarzy wynosi zaledwie 1.20. Remis to mnożnik 7.00, zaś wygrana Luksemburczyków – aż 15.50. Początek meczu o 21:00. Transmisja dostępna będzie w TVP2 oraz aplikacji mobilnej TVP Sport. My zapraszamy też na stronę Legia.Net, gdzie będzie relacja tekstowa na żywo, zaś po ostatnim gwizdku sędziego pomeczowe wypowiedzi, komentarze i zdjęcia.

Przypuszczalne składy:

Legia: Malarz - Wieteska, Pazdan, Astiz, Nagy - Vesović, Cafu, Mączyński, Philipps, Szymański - Carlitos

Dudelange: Frising - de Sousa, Prempeh, Malget, Melisse - Jensen, Kakoko, Pokar - Turpel, Perez, Yeye