Legia Ladies: Wygrana w deszczowym meczu HydroTruckiem
13.10.2024 20:06
Piłkarki Legia Ladies po raz drugi w historii miały możliwość zagrać na głównym stadionie Legii. W 9. Kolejce Orlen I ligi w derbach Mazowsza podejmowały drużynę HydroTruck Radom. W święto kobiecej piłki niestety nie dopisała pogoda, równo z początkowym gwizdkiem na Łazienkowskiej zaczęło bardzo mocno padać i mecz toczył się w mocno niesprzyjących warunkach.
Legionistki rozpoczęły mecz z dużym animuszem i w początkowych minutach wyraźnie przeważały. W 8 minucie pierwsza bardzo groźna sytuacja, podanie Mileny Prochowskiej w pole karne do Natalii Nestorowicz, ale jej strzał był jeszcze niecelny. Dwie minuty później po akcji tej samej pary meliśmy już 1:0. Tym razem po podaniu wbiegającej w pole karne Prochowskiej, czekająca na piłkę tuż przy polu bramkowym Nestorowicz nie miała problemów z trafieniem do siatki.
Już dwie minuty później mogło być 2:0 po indywidualnej akcji środkiem Marty Kazaneckiej, ale jej strzał spoza pola karnego trafił w słupek. W 14 minucie pierwsza groźniejsza akcja gości, także strzał spoza pola karnego, ale Wiktoria Nowak była na posterunku. W 18 minucie kolejna dobra okazja dla Legii. Kazanecka przejmuje piłkę przed polem karnym i podaje w pole karne do wbiegającej prawym skrzydłem Amelii Przybylskiej, ale jej strzał z bliska bramkarka Czwórki odbija na rzut rożny.
Potem przez dłuższy czas mieliśmy fragment wyrównanej gry z obu stron, ale bez groźniejszych sytuacji. Akcje były przerywane w środkowej części boiska, a jak już się udawało dostać w okolice pola karnego przeciwnika, to brakowało precyzji. Z pewnością obu drużynom w płynnej grze przeszkadzała ulewa i grząskie boisko, gdzie piłka bardzo często traciła impet przy podaniach.
Dopiero w 35 minucie legionistkom udało się przeprowadzić skuteczną akcję zakończoną drugim golem. Podobnie jak wcześniej podanie Kazaneckiej do Przybylskiej na prawe skrzydło, która wygrywa pojedynek z lewą obrończynią gości i pełniąca dzisiaj funkcję kapitana nasza snajperka, w sytuacji sam na sam trafia do bramki. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i Legia Ladies schodziły na przerwę z dwubramkową przewagą.
W przerwie przestał padać deszcz i druga połowa rozgrywana była w lepszych warunkach.
Obraz gry zmienił się na wyraźną korzyść gości. Piłkarki z Radomia mocniej przycisnęły i długimi fragmentami nie schodziły z połowy Legii. Na szczęście brakowało klarownych sytuacji, a przy celnych strzałach na posterunku była Nowak. Trudniejsze strzały gdzie nasza bramkarka musiała się mocno wysilić były w 55,72 i 86 minucie.
Legionistki w drugiej połowie mocno spuściły z tonu i brakowało spokojnego rozgrywania i prowadzenia gry. Jedynie Kazanecka podobnie jak w pierwszej połowie próbowała skutecznie kierować grą w środku pola, ale brakowało wykończenia. Wprowadzone po przerwie Amanda Moura Pietrzak, Nina Warachowska, Anna Kodym i Klaudia Grodzka dochodziły w okolice pola karnego ale bez skutecznych strzałów, które mogłyby zagrozić bramce Klaudii Wesołowskiej.
Ostatnie dziesięć minut, Legia Ladies już wyraźnie czekały na końcowy gwizdek i starały się tylko odsuwać piłkę od własnej bramki, a piłkarki HydroTrucku do samego końca walczyły o lepszy wynik. I w 90 minucie po zamieszniu w polu karnym Legii Alona Komanda strzeliła kontaktową bramkę. Mecz był przedłużony o trzy minuty, legionistki już wtedy zagrały bardzo uważnie, szanując i utrzymująć piłkę z dala od swojej bramki i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1, po którym nasze dziewczyny mogły świętować zwycięstwo z dość licznie zgromadzonymi kibicami. Na trybunie wschodniej zgromadziło się dzisiaj około 300 osób.
Po dzisiejszym spotkaniu legionistki mają 14 punktów i w zależności od wyniku meczu Polonia – Medyk będą na czwartym albo piątym miejscu w tabeli. Na czele bez zmian, prowadzące drużyny UJ Kraków i Lecha/UAM Poznań wygrały swoje mecze.
Legia Ladies włączyły się w październikową akcję „Profilaktyka to nasza taktyka”, która propaguje profilaktykę wykrywania raka piersi. Przed meczem na trybunie wschodniej odbyła się na ten temat debata „Znaczenie profilaktyki raka piersi”, w której uczestniczyły m.in. Anna Mioduska – Prezes Fundacji Legii, Zuzanna Putka – współwłaściciel i członek zarządu sieci piekarni i cukierni Putka, przedstawicielka Fundacji Kochasz Dopilnuj. Legionistki wystąpiły w tym meczu w dedykowanym różowym komplecie strojów, identyfikując się z globalną kampanią Pink October.
Piłkarki wrócą na ligowe boiska na dwie ostatnie kolejki rundy jesiennej za trzy tygodnie po przerwie na reprezentacje. Legia Ladies w ostatnim meczu domowym, 3 listopada o godzinie 12:00, zagrają w LTC z Juna-Trans Stare Oborzyska. A tydzień później zakończą rundę meczem na wyjeździe z Polonią Środa Wielkopolska.
Jeszcze wcześniej rozegrana zostanie pierwsza runda meczów o Puchar Polski. Legionistki zmierzą się na wyjeździe ze Słupczanką Słupca (środa, 16.10, godz. 15:30).
Legia Ladies – HydroTruck Sportowa Czwórka Radom 2:1 (2:0)
Bramki: Nestorowicz (10’), Przybylska (35’) – Komanda (90’)
Skład Legii: Nowak – Dziemidowicz (77’ Drożyńska), Lipa, Wrzesińska, Kurzelowska – Bujak, Prochowska (62’ Warachowska), Kazanecka – Przybylska (77’ Grodzka), Kowalczyk (46’ Moura Pietrzak), Nestorowicz (62’ Kodym)
Wyniki rozegranych meczów 9 kolejki:
ROBS Group KKP Bydgoszcz – Lech/UAM Poznań 0:7
UJ Kraków – Trójka Staszkówka/Jelna 5:3
Juna-Trans Stare Oborzyska – Ślęza Wrocław 0:1
Polonia Środa Wielkopolska – Medyk Konin 1:1
Bielawianka Bielawa – Czarni II Sosnowiec – mecz przełożony na 27 października
Dwójka Mistrzyniami Jesieni. Wysoka wygrana LSS z Vulcanem
Grająca w IV lidze druga drużyna Legionistek wygrała w sobotę 4:0 z rezerwami KU AZS Uniwersytetu Warszawskiego w swoim ostatnim meczu rundy jesiennej i z kompletem pięciu zwycięstw została mistrzyniami jesieni. Bramki strzeliły Anna Podpora (dwie), Nina Kalinowska i Amelia Skowrońska.
Za tydzień odbędzie się jeszcze ostatnia kolejka, ale legionistki rozegrały już komplet spotkań i będą pauzować. Czwarta liga mazowiecka jest w tym roku mocno okrojona i ostatecznie przystąpiło do niej zaledwie sześć drużyn. Stąd runda jesienna jest wyjątkowo krótka i Legia Ladies II wrócą na ligowe boiska dopiero na wiosnę, kiedy miejmy nadzieję przypieczętują awans do III ligi.
Występująca w III lidze drużyna LSS Ladies pokonała dzisiaj wysoko w Otwocku Vulcana Wólka Mlądzka 6:1 (4:0). Na listę strzelczyń wpisały się Zuzanna Witkowska (dwie), Maria Strzałkowska, Paulina Piasecka,Aleksandra Szychowska i Kinga Jankowska.
Po siedmiu kolejkach LSS Ladies zajmują piąte miejsce w tabeli. Na czele z kompletem punktów AKS SMS Łódź.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.