Legia trenowała na głównym boisku
30.04.2019 21:00
Legioniści we wtorek rozpoczęli mikrocykl treningowy przed meczem z Piastem Gliwice. Warszawiacy ćwiczyli na głównej murawie stadionu przy Łazienkowskiej 3. Na boisku zabrakło Andre Martinsa, który mocno odczuł spotkanie w Gdańsku, ale do rywalizacji z ekipą ze Śląska powinien być gotowy. Indywidualnie pod okiem Mateusza Oszusta pracował zaś Jarosław Niezgoda. W stołecznym zespole nie ma większych problemów z kontuzjami. Normalnie trenował Mateusz Wieteska, który tak samo jak przeciw Lechii, wybiegł na murawę w specjalnej masce ochronnej.
Zajęcia od oddzielnych ćwiczeń z Krzysztofem Dowhaniem i Marcinem Muszyńskim rozpoczęła czwórka bramkarzy. W tym gronie znaleźli się Radosław Cierzniak, Arkadiusz Malarz, Radosław Majecki oraz najmłodszy Cezary Miszta. Pozostali pracowali zaś na stacjach, co związane było z motoryką. Potem legioniści mieli za zadanie w szybkim tempie wymieniać podania.
Wtorkowy trening skupiał się na kwestiach stricte piłkarskich. Sztab szkoleniowy pod okiem Aleksandara Vukovicia ordynował kolejne gierki na zmniejszonym polu gry. Wykazać z czasem mogli się również bramkarze, gdy legionistów podzielono na drużyny. Z uwagi na ograniczone miejsce do rozgrywania akcji, nie brakowało okazji ofensywnych, jak i wielu goli.
W trakcie treningu legionistów, nadawca rozgrywek nagrywał program "Witaj w klubie", w którym jego prowadzący, Krzysztof Marciniak, ćwiczył razem z zespołem Vukovicia. - Uśmiechu nie brakowało, a ja mogłem się na boisku przyglądać, jak szybko krąży wokół mnie piłka - podsumował schodząc z boiska. Jego zmaganiom przyglądał się m.in. redakcyjny kolega, a przy tym mistrz Polski z Legią z 2006 roku, Marcin Rosłoń.
Kolejne zajęcia mistrzów Polski odbędą się w środę. Warszawiacy, z uwagi na trwający dziecięcy Puchar Tymbarku, będą ćwiczyli na boisku stołecznego Drukarza o godzinie 11:00. Mecz z Piastem Gliwice w ramach 34. kolejki Ekstraklasy odbędzie się w sobotę o 20:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.