Legia w najsilniejszym składzie

W najsilniejszym składzie zagra drużyna Legii w czwartkowym meczu przeciwko Valencii - zapewnił 
Dariusz Kubicki, drugi trener warszawskiego klubu.
- Wszyscy piłkarze z szerokiej kadry pierwszego zespołu są zdrowi i będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Valencią - powiedział Kubicki. Zdaniem szkoleniowca szansę na grę mają także Adam Majewski i Stanko Svitlica, którzy przez ostatnie tygodnie borykali się z problemami zdrowotnymi. - Od kilku dni trenują razem z zespołem, mają dodatkowe ćwiczenia uzupełniające, wracają do pełnej sprawności i oczywiście mają szansę zagrać - dodał trener.
Piłkarze Legii, którzy w sobotę pokonali w Grodzisku miejscową Dyskobolię Groclin 3:2, do spotkania z czołowym zespołem ligi hiszpańskiej będą przygotowywali się na własnych obiektach. - W planach mamy codziennie zajęcia na boisku, a jutro także trening taktyczny. Zamierzamy obejrzeć kasetę z ostatniego ligowego meczu Valencii, z Barceloną. Swoimi spostrzeżeniami podzieli się także trener Dragomir Okuka, który był na spotkaniu Valencii z Celtą Vigo - powiedział Kubicki.
- Zdecydowanym faworytem dwumeczu są Hiszpanie, ale rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami. Aby pokonać tę przeszkodę wszyscy nasi piłkarze muszą wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Nie możemy nastawiać się na szczególną opiekę jednego czy drugiego zawodnika, gdyż to nic nie da. Musimy zneutralizować ich poczynania w ofensywie, gdzie mają naprawdę kilku świetnych piłkarzy - uważa drugi trener Legii.
W Warszawie Valencia zagra bez swojego pierwszego bramkarza, Santiago Canizaresa, który złamał żebro w niedzielnym meczu ligowym. 0 To nie jest żadne osłabienie dla Hiszpanów. Mają w składzie trzech dobrych zawodników grających z numerem jeden, a ten, który zastąpi Canizaresa będzie chciał się zaprezentować jak najlepiej i wywalczyć miejsce w składzie na dłużej - skomentował kontuzję hiszpańskiego bramkarza trener stołecznego klubu.