Legia Warszawa - Piast Gliwice: Wrócić na zwycięską ścieżkę
19.10.2013 08:32
Legioniści w swoim ostatnim występie przed przerwą na spotkania reprezentacyjne ulegli w Krakowie Wiśle 0:1. Decydującą bramkę dla losów tamtego spotkania zdobył Paweł Brożek. Ciężar tej porażki mistrzowie Polski musieli nosić na swoich barkach przez dwa tygodnie. W najbliższą niedzielę będą chcieli z powrotem wrócić na ścieżkę zwycięstw i podbudować się przed ważnym, wyjazdowym starciem w Lidze Europy przeciwko Trabzonsporowi.
Niedzielny rywal, rewelacja poprzedniego sezonu T-Mobile Ekstraklasy, Piast Gliwice także poniósł porażkę w ostatniej kolejce spotkań. Gliwiczanie przegrali na swoim boisku 0:2 w starciu z lokalnym rywalem z Chorzowa. W obecnym sezonie zespół Piasta póki co nie zachwyca. Podopieczni trenera Marcina Brosza zdobyli w jedenastu spotkaniach czternaście punktów i zajmują w tabeli dziesiątą lokatę. Gorsza dyspozycja nie jest z pewnością winą lidera i kapitana zespołu Tomasza Podgórskiego. Skrzydłowy Piasta jest obecnie najlepszym podającym w zespole, posiadając na swoim koncie cztery asysty. Sporym osłabieniem było za to odejście do Pogoni Szczecin napastnika Marcina Robaka. Sprowadzony w jego miejsce Portugalczyk Tiago Andre Coelho Lopes „Rabiola” na razie nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Zespół Jana Urbana cierpliwie i starannie przygotowuje się do najbliższego meczu. Szkoleniowiec stołecznego zespołu narzekał na to, że liczna część jego kadry jest w rozjazdach podczas spotkań reprezentacyjnych. Legioniści trenowali w mniejszej grupie, ale za to czas działał na ich korzyść. Na treningach widać było zwyżkującą formę Michała Efira, co jest dobrym znakiem, w obliczu poważnej kontuzji Marka Saganowskiego. Jednak na występ młodego napastnika Legii w spotkaniu z Piastem nie ma co liczyć.
Do treningów na pełnych obrotach wrócił w trakcie tygodnia Jakub Kosecki. Skrzydłowy Legii jest już do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Bliski powrotu na boisko jest także Miroslav Radović, jednak Serb będzie raczej szykowany na wyjazdowe spotkanie z Trabzonsporem. Z powodu problemów z przepukliną nie ćwiczy z zespołem Przemysław Mizgała. Coraz lepsze wieści można usłyszeć na temat rehabilitacji Dusana Kuciaka. Do ciężkiego treningu Słowak ma wrócić za około dwa tygodnie. Indywidualnie trenuje także Aleksander Wandzel. Przeziębienie dopadło za to Inakiego Astiza. Za przekroczenie limitu żółtych kartek nie zagra Łukasz Broź.
W zespole z Gliwic sytuacja kadrowa wygląda dużo lepiej niż kilka dni temu. W sparingu z Zagłębiem Lubin, który został rozegrany tydzień temu, padł bezbramkowy remis. Kibice Piasta cieszą się z powrotu Wojciecha Kędziory. Warto przypomnieć, że był to jego pierwszy występ od grudnia zeszłego roku. Do gry powrócił także obrońca Krzysztof Król. Trener Brosz nie skorzysta na pewno z Hiszpana Carlosa Martineza, który będzie pauzował za cztery żółte kartki.
Specjaliści z serwisu Bet365 faworyta widzą w zespole mistrza Polski. Kurs na zwycięstwo gospodarzy to 1.40. W przypadku remisu bukmacher za każdą złotówkę zapłaci cztery złote. Dużo mniejsze prawdopodobieństwo ma zdaniem firmy zwycięstwo przyjezdnych – kurs w tym wypadku wynosi 10.00.
Spotkanie rozpocznie się w niedzielę, punktualnie o godzinie 18. Mecz poprowadzi pan Paweł Pskit z Łodzi.
Przypuszczalne składy:
Legia: Skaba – Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Wawrzyniak – Ojamaa, Furman, Vrdoljak, Pinto, Żyro – Dwaliszwili
Piast: Trela – Zbozień, Horvath, Polak, Król – Izvolt, Hanzel, Matras, Jurado, Podgórski - Rabiola
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.