Legia Warszawa - Rosenborg Trondheim: Spotkanie po latach
22.08.2012 01:51
Niegdyś to właśnie z norweską ekipą Legia rozegrała swój pierwszy mecz w elitarnej Lidze Mistrzów, kiedy przed własną publicznością zwyciężyła 3:1 po dwóch trafieniach Leszka Pisza i golu Ryszarda Stańka. I tym razem pierwszy mecz odbędzie się w stolicy Polski. Nie mamy nic przeciwko, by wynik pierwszego meczu powtórzył się.
W sezonie 1993/94 w rozgrywkach Ligi Mistrzów obie drużyny spotkały się w jednej grupie i rywalizowały ze sobą. I chociaż Legia, mimo zwycięstwa w pierwszym spotkaniu, uległa rywalom w dwumeczu 3:5 to jednak to stołeczna jedenastka awansowała do ćwierćfinału. Dla obu klubów tamte czasy to wspomnienie. Jedynie 35-letni Steffen lversen pamięta tamte spotkania i po wyleczeniu kontuzji spróbuje pomóc Norwegom w awansie. Dla reszty zawodników to odległa historia. Obie ekipy obecnie próbują nawiązać do czasów świetności, a drogą do tego mają być póki co rozgrywki grupowe Ligi Europy.
Bliżej do zdominowania własnej ligi na pewno jest Norwegom, którzy ostatni tytuł świętowali w 2010 roku, a podobnie jak Legia od lat są w ścisłej krajowej czołówce. W rozgrywkach europejskich Rosenborg grywał ze zmiennym szczęściem, choć należy wspomnieć sezon 2007/08, w którym w fazie grupowej Ligi Mistrzów do końca o awans walczył z Valencią i Chelsea. W obecnej edycji Ligi Europy nasi rywale w poprzednich rundach pokonali Crusaders z Irlandii Północnej (4:0 w dwumeczu), Ordabasy Szyment z Kazachstanu (4:3) oraz Servette Genewa (1:1 - awans dzięki bramkom na wyjeździe).
O tym co się ostatnio działo z Legią wszyscy wiemy. Po przegranym niemal pewnym już mistrzowskim tytule w poprzednich rozgrywkach ligowych pracę stracił trener Skorża, który wcześniej przeżył z „Wojskowymi” udaną przygodę w Lidze Europy. Warszawianie z ubiegłej edycji rozgrywek dopiero w 1/16 finału po wyrównanym boju z późniejszym finalistą, Sportingiem Lizbona. Przed obecnym szkoleniowcem (i poprzednikiem Skorży), poza zadaniem odzyskania tytułu mistrza Polski i gry o Ligę Mistrzów, póki co głównym celem jest awansować do rozgrywek grupowych Ligi Europy.
Na ostatnim treningu Legii, ćwiczyli w zasadzie wszyscy zawodnicy, włącznie z Miroslavem Radoviciem, Michałem Żewłakowem, Michałem Żyro, Dicksonem Choto oraz Rafałem Wolskim. Przy takim polu manewru trudno przewidzieć na jaki wariant zdecyduje się szkoleniowiec legionistów.
Wydaje się, że zwycięstwo w czwartkowym meczu jest zadaniem wykonalnym. Rosenborg Trondheim to obecnie drużyna o zbliżonej, acz nieco niższej klasie, niż Spartak Moskwa, który eliminowaliśmy rok temu. Goście będą jednak minimalnym faworytem w dwumeczu. U obu drużyn forma zdaje się zwyżkować. Warszawianie w inauguracji Ekstraklasy rozbili piątą drużynę z poprzedniego sezonu, Koronę Kielce, aż 4:0, zaś nieco ponad tydzień temu Rosenborg ograł na wyjeździe Songdal 3:0. Zdaniem bukmacherów z bwin.com to Legia w pierwszym spotkaniu będzie nieznacznym faworytem, za każdą postawioną złotówkę na jej zwycięstwo uzyskamy 1,91 zł. Z kolei za remis dostaniemy 3,20 zł, a za wygraną gości 3,80 zł.
Mecz rozpocznie się o godzinie 19:00, a sędzią głównym będzie Macedończyk Aleksandar Stavrev. Dla tych, którzy z różnych przyczyn nie będą mieli okazji być przy Łazienkowskiej, ani nie będą mieli możliwości obejrzenia meczu w telewizji, przeprowadzimy relację "na żywo" z tego spotkania, na którą już teraz serdecznie zapraszamy.
Przypuszczalne składy:
Legia: Kuciak – Rzeźniczak, Jędrzejczyk, Astiz, Wawrzyniak – Łukasik – Kucharczyk, Radović, Kosecki – Ljuboja - Saganowski
Rosenborg: Orlund - Hoeiland, Strandberg, Regiuniussen, Dorsin - Dockal, Svensson, Diskerud, Friedheim Holm - Henriksen - Elyounnousi
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.