Legia Warszawa - Zagłębie Lubin: Przerwać złą serię

Zagłębie Lubin w poprzednim sezonie grało w I lidze. Po 34. spotkaniach „Miedziowi” mieli na swoim koncie 77 punktów. Wygrali 23 mecze, 8 zremisowali i tylko 3 przegrali. Strzelili 57 goli i stracili 20 bramek. Podopieczni Piotra Stokowca awansowali do Ekstraklasy z pierwszego miejsca. Nikt chyba nie przypuszczał, że drużyna z Dolnego Śląska tak szybko się odbuduje. Jeszcze dwa lata temu zajęła ostatnie miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

Lubinianie postanowili zmienić politykę transferową w swoim klubie. Pierwsze skrzypce w kadrze zespołu zaczęli odgrywać wychowankowie pochodzący z Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie. Trener Stokowiec musiał zadbać o to, aby młodzież prawidłowo się rozwijała oraz miał awansować razem z „Miedziowymi” do Ekstraklasy. Plan ten się udał. Zawodnicy, którzy zwyciężyli w rozgrywkach I ligi, zostali obdarowani zaufaniem i wciąż na nich opiera się gra drużyny.  Beniaminek zaliczył najlepszy start w Ekstraklasie od  sezonu 2007/2008. Wygrał trzy spotkania (2:1 z Jagiellonią Białystok i Lechem Poznań oraz 3:1 z Ruchem Chorzów) dwa zremisował (1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i 2:2 z Górnikiem Zabrze) i dwa przegrał (0:2 z Koroną Kielce i 0:1 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza).

W Lubinie pojawiło się w tym sezonie kilku nowych zawodników. Krzysztof Janus został sprowadzony z Wisły Płock i stał się bardzo ważnym ogniwem w drużynie. To samo można powiedzieć o Janie Vlasko. Słowacki rozgrywający pokazał, że drzemie w nim ogromny potencjał, jednakże po spotkaniu z Lechem doznał urazu i nie wiadomo kiedy zakończy się jego kuracja. Możliwe, że na boisku nie pojawi się do końca roku. Z wicemistrzami Polski nie wystąpi także Adrian Rakowski, który musi pauzować za kartki.

Legia chce w końcu przerwać serię czterech ligowych spotkań bez zwycięstwa. Warszawiacy od meczu z Górnikiem Łęczna (2:0) nie zdobyli w Ekstraklasie trzech punktów. „Wojskowi” zremisowali z Wisłą Kraków (1:1) i Jagiellonią Białystok (1:1) oraz przegrali Piastem Gliwice (1:2) i Koroną Kielce (1:2). Po starciu z „Jagą” rozgrywki na najwyższym szczeblu zostały zawieszone, z powodu przerwy na reprezentacje, dlatego też legioniści dostali od swojego szkoleniowca pięć dni wolnego. Kiedy wicemistrzowie Polski wznowili treningi do zespołu dołączył już Stojan Vranjes. Środkowy pomocnik kupiony z Lechii Gdańsk. Indywidualnie ćwiczył zaś Michał Pazdan, który nie wyleczył jeszcze do końca ręki, po tym jak doznał urazu w pojedynku z Zorią Ługańsk.

Szkoleniowiec „Wojskowych” nie będzie mógł skorzystać z Jakuba Rzeźniczaka w rywalizacji z Zagłębiem. Jego miejsce prawdopodobnie zajmie wspomniany Vranjes. Coraz bliżej debiutu jest już Ivan Trickovski, który nie dostał wolnych dni od sztabu szkoleniowego. Podczas przerwy na reprezentację Macedończyk nadrabiał zaległości treningowe według specjalnie przyrządzonej dla niego rozpiski. Warszawiakom zależy na trzech punktach w tym pojedynku, należy się więc spodziewać, iż trener Berg wystawi najmocniejszą jedenastkę.

Sędzią meczu będzie Szymon Marciniak. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Canal + Sport. W serwisie Legia.Net nie zabraknie także relacji "na żywo", zdjęć oraz materiałów pomeczowych. Bukmacherzy jako faworyta wskazują Legię. Kurs w bet365 na zwycięstwo „Wojskowych” wynosi  1.57. Remis to mnożnik 3.75, zaś wygrana przyjezdnych - 6.00. Podobnie twierdzą specjaliści z Betano - Legia 1.60, remis 3.85, „Miedziowi” 6.00.

Jak na razie zajętych jest około 14,5 tys. miejsc na stadionie (stan na piątek, godz. 08:30). Zapraszamy na stadion. #WszyscyNaLegie. Przypominamy, że darmowe bilety dla osoby towarzyszącej przysługują PUŁKOWNIKOM programu #Legiony, którzy posiadają karnet na obecny sezon.


Przypuszczalne składy:

Legia: Kuciak – Bereszyński, Lewczuk, Vranjes, Brzyski – Guilherme, Furman, Jodłowiec, Kucharczyk – Duda, Nikolić

Zagłębie: Forenc - Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Cotra – Janus, Tosik, Bonecki, Kubicki, Janoszka – Papadopulos