Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz: O kolejne trzy punkty
05.04.2014 15:00
Oba zespoły znajdują obecnie w grupie mistrzowskiej. O ile Legia, dzięki przewadze punktowej, jest pewna pierwszego miejsca do końca tej części rozgrywek, to Zawisza nadal musi walczyć o byt w pierwszej ósemce. Zawodnicy Ryszarda Tarasiewicza mogą okazać się trudnymi przeciwnikami. Znajdują się w wysokiej formie – nie ponieśli porażki od czterech spotkań, pokonując Górnik Zabrze, Wisłę Kraków i Śląsk Wrocław.
Zarówno w Legii jak i Zawiszy zabraknie kluczowych graczy. Na jednym z treningów urazu mięśniowego doznał Tomasz Jodłowiec i z pewnością nie zobaczymy go na murawie w najbliższym spotkaniu. To samo dotyczy Inakiego Astiza, który na początku rundy stanowił o sile warszawskiej obrony, zaś teraz zmaga się ze skręconym stawem skokowym. W spotaniu nie zobaczymy też prawdopodbnie Jakuba Koseckiego, pod znaiem zpytania stoi udział Wladimera Dwaliszwilego. Do treningów na pełnych obrotach wrócił Miro Radović oraz Guilhereme, ale ten drugi będzie gotowy dopiero na Zagłębie. Popularnego „Jodłę” zastąpi prawdopodobnie wspomniany Helio Pinto, dla którego najbliższy mecz będzie niezmiernie ważny. Pod wodzą Henninga Berga, Portugalczyk spędził na boisku jedynie siedemnaście minut regulaminowego czasu gry. Możliwe, że w niedziele dostanie więcej czasu na potwierdzenie swojej przydatności do drużyny. W odwodzie pozostaje też Daniel Łukasik.
W drużynie rywali największą stratą jest absencja Michała Masłowskiego. Ten ofensywny pomocnik trafił do siatki już osiem razy, będąc najlepszym strzelcem drużyny, dlatego jego strata może okazać się bardzo dotkliwa. Ponadto, w bydgoskiej drużynie zabraknie kontuzjowanych Pawła Abbotta i Herolda Goulona oraz „wykartkowanego” Hermesa.Dodatkowo decyzją Komisji Ligi trener Ryszard Tarasiewicz usiądzie na trybunach – został zawieszony za zbyt burzliwe dyskusje z arbitrem.
Historia meczów Legii Warszawa z Zawiszą Bydgoszcz nie jest długa i wynosi jedynie 27 spotkań. Niedzielny rywal naszego zespołu po prostu nie grał w tej samej klasie rozgrywkowej. Legioniści wygrali 16 z tych spotkań, 8 zremisowali i tylko 3 przegrali. Bilans bramkowy jest korzystny dla Legii i wynosi aż 60:22.
Sędzią meczu będzie Mariusz Złotek ze Stalowej Woli, który w tym sezonie prowadził tylko dwa mecze na poziomie ekstraklasy. W piątek wieczorem na liczniku zajętych miejsc znajdowało się ponad dwadzieścia tysięcy. Do zobaczenia na Ł3!
Przewidywane składy:
Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Junior, Brzyski – Żyro, Vrdoljak, Duda, Pinto, Ojamaa – Radović
Zawisza: Kaczmarek - Lewczuk, Nawotczyński, Micael, Ziajka - Dudek, Vasconcelos, Wójcicki, Drygas, Alvarinho – Carlos
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.