Legia Warszawa – Zawisza Bydgoszcz: Zaczynamy rundę finałową
25.04.2014 08:22
Walka o mistrzostwo Polski wchodzi w decydującą fazę. Przed nami siedem kolejek rundy finałowej, które zadecydują o tym, kto zdobędzie tytuł, a kto spadnie z ligi. Legia okazała się zdecydowanie najlepsza w rundzie zasadniczej T-Mobile Ekstraklasy, wyprzedzając drugą drużynę o dziesięć punktów. Po podziale punktów legioniści mają pięć oczek przewagi nad Lechem Poznań i siedem nad Ruchem Chorzów. Zawisza Bydgoszcz, najbliższy rywal „Wojskowych”, plasuje się na szóstym miejscu. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza do ostatnich kolejek walczyli o znalezienie się w czołowej ósemce.
Bydgoszczanie dwa ostatnie spotkania rundy zasadniczej przegrali, ale dzięki korzystnym wynikom w innych meczach, zdołali utrzymać szóste miejsce. Beniaminkowi ekstraklasy dobrze wiedzie się w Pucharze Polski. Po wyeliminowaniu Jagielloni Białystok, Zawisza zagra na Stadionie Narodowym z Zagłębiem Lubin w finale tych rozgrywek. Końcówka sezonu zasadniczego była zdecydowanie lepsza w wykonaniu Legii. Zawodnicy Henninga Berga wygrali cztery ostatnie spotkania, w których strzelili dziewięć goli, tracąc zaledwie dwie. Oby legioniści kontynuowali dobrą passę w meczu z Zawiszą.
W sobotnim meczu na pewno nie wystąpi Guilherme, któremu odnowiła się kontuzja kolana. Na środowym treningu urazu łydki doznał Jakub Kosecki, Orlando Sa odczuwa ból żeber - obaj nie zagraą z Zawiszą. Łukasz Broź trenował indywidualnie, dzis ma wrócić do normalnych zajęć. Jego występ stoi pod znakiem zapytania. Gotowi do gry są natomiast Tomasz Jodłowiec i Inaki Astiz. Hiszpan wyleczył uszkodzone więzadła w stawie skokowym i trenuje z pełnym obciążeniem. Do składu wraca też najlepszy strzelec zespołu – Miroslav Radović, który w meczu z Zagłębiem pauzował za kartki.
Zdecydowanie więcej problemów ma trener Tarasiewicz. Do końca sezonu nie zagrają kluczowi zawodnicy Zawiszy – Michał Masłowski, Herold Goulon i Bernardo Vasconselos. Portugalski napastnik doznał kontuzji barku w meczu z Ruchem Chorzów i musiał przejść operację. Jakby tego mało, na jednym z ostatnich treningów Pawłowi Strąkowi odnowił się uraz mięśnia dwugłowego. 31-letniego obrońcy również w Warszawie zabraknie.
Sobotnie spotkanie będzie trzecią potyczką tych drużyn w obecnym sezonie. W dwóch dotychczasowych meczach górą byli gospodarze. Jesienią po dwóch bramkach Wahana Gevorgyana i jednej Luisa Carlosa, Zawisza wygrał 3:1. Honorowe trafienie dla legionistów zaliczył Helio Pinto. Trzy tygodnie temu w meczu rozegranym przy Łazienkowskiej, to Legia okazała się lepsza, wygrywając 3:0. Bramki strzelali Miroslav Radović (dwie) i Michał Żyro.
Faworytem bukmacherów jest Legia - kurs za wygraną wynosi tylko 1.36. Każdą postawioną złotówkę na remis bukmacher pomnoży przez 4.33, zaś wygrana gości to mnożnik w wysokości 9.50. Wiecej kursów na BET365.
Przypuszczalne składy:
Legia: Kuciak – Bereszyński, Rzeźniczak, Junior, Brzyski – Żyro, Jodłowiec, Vrdoljak, Ojamaa - Duda – Radović
Zawisza: Kaczmarek – Lewczuk, Nawotczyński, Micael, Ziajka – Petasz, Drygas, Hermes, Wójcicki, Luis Carlos – Gevorgyan
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.