Legii należał się rzut karny w meczu z Jagiellonią
06.10.2024 22:50
W 90. minucie Ruben Vinagre dośrodkował z lewej flanki w pole karne, na 12. metr, gdzie o piłkę walczył Kacper Chodyna, który upadł po kontakcie z Cezarym Polakiem. Okazało się, że został nadepnięty, ucierpiał w tej akcji. Legia nie otrzymała rzutu karnego, a powinna.
Jeśli chodzi o obsadę sędziowską, to mecz poprowadził Szymon Marciniak, jego asystentami byli Adam Kupsik i Radosław Siejka. Arbitrem technicznym był Grzegorz Kawałko, sędzią VAR Damian Kos, a AVAR Bartosz Heinig.
– Nie kupuję argumentu, że to przypadek i że zawodnik Jagiellonii był skupiony na czym innym. On widział przeciwnika, miał go przed sobą. To nadepnięcie, w mojej ocenie nawet nierozważne, na nogę piłkarza Legii. Sędziowie VAR muszą interweniować. Jestem przekonany, że gdyby Szymon Marciniak otrzymał sygnał: "Chodź, sprawdź wideoweryfikację", to twierdzę, że podyktowałby "jedenastkę" dla warszawiaków, bo to jest faul – mówił w CANAL+ były arbiter Ekstraklasy, Adam Lyczmański.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.