Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:1
fot. Kasia Dżuchil

Legii należał się rzut karny w meczu z Jagiellonią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Canal+ Sport

06.10.2024 22:50

(akt. 07.10.2024 03:55)

Legia zremisowała 1:1 z Jagiellonią w Białymstoku w 11. kolejce Ekstraklasy. Do ogromnej kontrowersji doszło w końcówce meczu. Stołeczny klub powinien otrzymać rzut karny.

W 90. minucie Ruben Vinagre dośrodkował z lewej flanki w pole karne, na 12. metr, gdzie o piłkę walczył Kacper Chodyna, który upadł po kontakcie z Cezarym Polakiem. Okazało się, że został nadepnięty, ucierpiał w tej akcji. Legia nie otrzymała rzutu karnego, a powinna.

Jeśli chodzi o obsadę sędziowską, to mecz poprowadził Szymon Marciniak, jego asystentami byli Adam Kupsik i Radosław Siejka. Arbitrem technicznym był Grzegorz Kawałko, sędzią VAR Damian Kos, a AVAR Bartosz Heinig.

Nie kupuję argumentu, że to przypadek i że zawodnik Jagiellonii był skupiony na czym innym. On widział przeciwnika, miał go przed sobą. To nadepnięcie, w mojej ocenie nawet nierozważne, na nogę piłkarza Legii. Sędziowie VAR muszą interweniować. Jestem przekonany, że gdyby Szymon Marciniak otrzymał sygnał: "Chodź, sprawdź wideoweryfikację", to twierdzę, że podyktowałby "jedenastkę" dla warszawiaków, bo to jest faul – mówił w CANAL+ były arbiter Ekstraklasy, Adam Lyczmański.

Polecamy

Komentarze (89)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.