Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legioniści przed meczem z Arsenalem

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

07.08.2010 09:47

(akt. 15.12.2018 19:01)

- To tylko mecz pokazowy, uświetniający otwarcie nowego stadionu. Chodzi o to, żeby dać kibicom trochę radości, by miasto zaczęło żyć tym zespołem, czekało na nowy sezon. Atmosfera na trybunach będzie taka jak na czwartkowej prezentacji. Tak naprawdę czekamy jednak na otwarcie sezonu ligowego. Dla nas generalny test to mecz z Polonią Warszawa. W sobotę spróbujemy nie dać wygrać Arsenalowi, ale nie będzie tragedii, jeśli przegramy, gramy w końcu z wielkim zespołem. Zwycięstwo w takim meczu pokazowym z pewnością zamienilibyśmy na trzy punkty z Polonią. Nigdy nie grałem z tak dobrą drużyną jak Arsenal, prawdziwą wartość zespołu zobaczymy jednak dopiero w spotkaniu derbowym - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" bramkarz Legii, Marijan Antolović.

Jakub Wawrzyniak - Dla mnie najważniejsze, że zaczyna się nowy sezon. Piłkarz trenuje po to, żeby grać w lidze, a nie tylko w spotkaniach sparingowych. Te ostatnie jeszcze przed nami, traktujemy je jako sprawdzian generalny przed ekstraklasą. A przeciwnik bardzo wymagający i to dobrze dla Legii. Bo jak się sprawdzać, to właśnie z Arsenalem. Do tego otwarcie nowego stadionu, który wygląda fantastycznie. Wraca doping, to dla nas najlepsza wiadomość, w końcu wróci normalność, będziemy grali ze wsparciem kibiców. Niech niosą nas do zwycięstw.

Ariel Borysiuk - Możemy sprawdzić się z czołowym europejskim zespołem, myślę, że każdy polski klub chciałby być ma naszym miejscu. Mamy nowy stadion, przy okazji prezentacji mogliśmy przekonać się, że jest fenomenalny. Na jego otwarcie lepszy przeciwnik nie mógł nam się trafić. Zobaczymy w jakim miejscu teraz jesteśmy, obyśmy pokazali dobry futbol, nie zawiedli oczekiwań kibiców i po dobrym wyniku powoli zaczynali myśleć o tej Europie.

Kostiantyn Machnowskyj - Długo czekaliśmy na to spotkanie, w końcu się doczekaliśmy. Mam nadzieję, że dostanę szansę od trenera, chyba nie ma zawodnika na świecie, który nie chciałby wystąpić w takim meczu. A dla nas to szczególny wieczór, powrót dopingu, nowy stadion. Będzie pięknie.

Marcin Komorowski - Dla nas to generalne przetarcie przed ligą, na pewno zobaczymy, w jakim teraz jesteśmy miejscu. Na pewno dużo można nauczyć się od takich drużyn jak Arsenal, zebrać doświadczenie, choć mam nadzieję, że i Arsenalowi ten mecz coś da. Wraca doping, mamy nowy stadion, w tych okolicznościach musimy zagrać o zwycięstwo.

Maciej Iwański - Nie obawiamy się Arsenalu, przecież nasi ostatni przeciwnicy we Francji też byli bardzo silni. Mamy szacunek dla rywala, ale też bez przesady. Ten mecz to sprawa prestiżowa, każdy z nas chce sprawdzić się na tle tak dobrego przeciwnika i pokazać, że warto na niego stawiać w lidze.

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.