Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legioniści tłumaczyli się przed członkami zarządu

Redakcja

Źródło: Gazeta Wyborcza

07.10.2009 00:57

(akt. 17.12.2018 02:32)

Wczoraj wieczorem piłkarze Legii wyjaśniali przed członkami zarządu sobotnią zabawę po przegranym 0:2 meczu z Jagiellonią w Białymstoku. Trzech z nich w najbliższych dniach zostanie wezwanych na formalne posiedzenie zarządu, by złożyć dokładne wyjaśnienia. Ta trójka według słów prezesa przekroczyła dobry smak i złamała reguły obowiązujące w klubie. Chodzi o <strong>Kostiantyna Machnowskyj'ego</strong> i <strong>Adriana Paluchowskiego</strong>, którzy następnego dnia grali w Młodej Ekstraklasie, a także trzeciego bramkarza Legii <strong>Macieja Gostomskiego</strong>.
- Już teraz mogę powiedzieć, że zachował się niestosownie wobec pana, który rzucił w niego kawałkiem ananasa. On go odrzucił, ale już wiem, że był u tego pana i go przeprosił - powiedział po spotkaniu prezes Leszek Miklas. - Jako młodzi ludzie mają prawo do rozrywki. Ale pewnych rzeczy w pewnych sytuacjach się nie robi - wyjaśnił prezes w przesłanym przez klub komentarzu - Jeśli kibice Legii są zasmuceni po porażce z Jagiellonią Białystok to naprawdę nie jest w dobrym smaku, by piłkarze, jak się wydaje, dobrze się bawili. Myślę, że zrozumieli, że można się bawić, ale trzeba wiedzieć kiedy i jak. Czasem nawet jeśli ktoś ma inny humor niż nakazywałaby sytuacja to nie należy tego okazywać w taki sposób. Impreza integracyjna organizowana przez nowych piłkarzy w drużynie była zaplanowana wcześniej. Piłkarze otrzymali na nią zgodę od trenera. Choć zabawa była zamknięta piłkarzy sfotografowali reporterzy jednego z tabloidów.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.