Legioniści trenowali w Mostarze

Na zajęciach pojawiło się 22 piłkarzy - w ostatniej chwili wypadli Tomas Pekhart, który musiał w trybie pilnym poddać się zabiegowi wycięcia ósemki, oraz Gabriel Kobylak - zatrucie pokarmowe. Do kadry wrócił poobijany ostatnio Patryk Sokołowski.

Bramkarze: Kacper Tobiasz, Dominik Hładun

Obrońcy: Marco Burch, Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi, Artur Jędrzejczyk, Radovan Pankov, Yuri Ribeiro

Pomocnicy: Makana Baku, Gil Dias, Jurgen Celhaka, Juergen Elitim, Josue, Patryk Kun, Patryk Sokołowski, Paweł Wszołek, Bartosz Slisz, Igor Strzałek

Napastnicy: Blaz Kramer, Marc Gual, Ernest Muci, Maciej Rosołek 

– Zdajemy sobie sprawę, że w czwartek czeka nas trudny mecz. Wszystko siedzi w naszych głowach. Będziemy mogli wywieźć stąd dobry wynik tylko poprzez odpowiednie nastawienie i reakcję na ostatnie rezultaty. Czołowe drużyny i mężczyzn poznaje się po tym, jak kończą. Jesteśmy w grze w Lidze Konferencji Europy, w ekstraklasie nic nam nie uciekło - powiedział Paweł Wszołek. – Nie obawiam się niczego i nie martwię się tymi czterema przegranymi meczami, ani tym że straciliśmy w nich dziewięć goli, ani tym że tylko jednego strzeliliśmy. Przeszłość to przeszłość, nie rozmyślam o niej podobnie jak o przyszłości. Obawiać mogę się wybuchu trzeciej wojny światowej - mówił trener Kosta Runjaić.

Kto może więc zagrać na pozycji numer "dziewięć". Najbliżej jest Marc Gual. Na dziesiątkach wtedy wystąpiliby Ernest Muci i Josue. Ale jest też opcja z Blażem Kramerem. Wiele wskazuje na to, że do składu wyjściowego powróci Artur Jędrzejczyk.